Widzę, że nie odpuszczasz U mnie tak pochmurno, że nawet latarnie w ulicy się świecą - hihihi! A tak poważnie kombinuję, gdzie wcisnąć amanogawy i dęby błotne i nijak mi nie wychodzi

Coś chyba wisi w powietrzu - ja też dziś po nieprzespanej nocy jestem - powód Alicji rewolujca żołądkowa siedzi z chorym tatą w domu (chorego eM nie zniosę i uciekłam do pracy)

Bo mnie to cieszy to nie oduszczam.u mnie slonce i pieknie.
Ale drzewa fiu fiu bwdzie pieknie.a ile ich chcesz sadzic

Słońca zazdroszczę
Chciałabym po trzy, żeby był efekt, ale czy wcisnę? Jak coś obmyślę, to powstawiam foty do przedyskutowania

A wiesz ze mężczyźni nie choruja? Oni walcza o życie.

Moja zawsze w roku po posadzeniu kwitla i to solidnie.moja nie byla podpisana odmiana ale patrzac na jej ladny wyglad zima i blade kwiaty wnosze ze to viva. Ja swoja tne po kwitnieniu i teraz wiosna.teraz to znaczy mniej wiecej wtedy kiedy roz,czyli gdy kwitnie forsycja. Nadaje jej polkolisty krztalt.jesli masz mloda ro nie boj sie ciecia.to uchroni ja przed przedwczesnym zdrewnineiem i starzeniem.