Mam pytanie:ile czasu powinno kompostowac sie drewniane zrębki by moc sciolkowac nimi rabaty? Mam mozliwosc zakupu takich w przystepnej cenie i przechowalabym je u siebie odpowiedni czas a pozniej rozsypala na rabatach.mam takie powierzchnie,ze kora kosztowalaby majątek.poza tym w wielu miejscach brakuje jeszcze obrzezy albo rabaty caly czas w budowie wiec ostateczna sciolka musi jeszcze poczekac. A chwastow do opanowaniabcoraz wiecej.
Zależy Asiu z jakiego drewna pochodzą zrębki i jaka jest ich grubość.
Proces kompostowania materiałów zawierających dużo węgla (zrębki, słoma, trociny) można przyspieszyć polewając pryzmę 5% roztworem mocznika. Jeżeli zrobisz to jeszcze teraz, to wiosną przyszłego roku możesz już śmiało mulczować glebę zrębkami.
Waldku dziekuje za odpowiedz.zrobki sa dosc drobne i pochodza z roznego gatunku drzew. Napisz prosze jeszcze jak gruba warstwe zrabkow moge polewac mocznikiem by dotarl wszedzie i w jakiej ilosci go stosowac.
Najlepiej nawilżać konewką kolejne układane warstwy, wtedy azot dotrze do całej pryzmy.
Praktycznie chodzi Asiu o wstępne przekompostowanie i pozbycie się części garbników. Samo mulczowanie gleby nie do końca rozłożoną materią organiczną nie wpływa negatywnie na rośliny, ponieważ zrębki nie będą miały bezpośredniego kontaktu z ich systemem korzeniowym. 5kg mocznika rozcieńczonego w 100l wody da Ci odpowiednie stężenie roztworu. Taka ilość wystarczy do nawilżenia 1m3 zrebków. Natomiast jeżeli będziesz chciała taką pryzmę dodatkowo odkwasić, to potraktuj ją wapnem w ilości ok 3-4 kg.
Nadrobiłam I mam pytanie odnośnie sanseviery ... czy u Ciebie w holu ona ma dużo światła? Bo zastanawiam się aby ją postawic w jednym miejscu, ale tam z dostępem światła jest kiepsko