Typografia ogrodu

nawigatorka 14:42, 10 gru 2015

Dołączył: 29 mar 2014
Posty: 29303

Moje corki straszne nie sa.ale tej osobnosci istnienia czasem mi brakuje.ostatnio mowilam M ze dla mnie jazda samochodem samotnie,wyjscie z samochodu do sklepu bez ogona to niewyobrażalny luksus. Nawet wymyslilam wczoraj ze.chcialbym by sklepy mialy okienko jak Mac drive

co by dzieci z samochodu wyciagac nientrzeba itp.

____________________
Asia - Typografia ogrodu *** Wizytówka

nawigatorka 14:44, 10 gru 2015

Dołączył: 29 mar 2014
Posty: 29303

Do góry

Margarete napisał(a)

Cieszę sie że lubisz.........
Ja lubię gadać....duzo......a więc i piszę tez dużo...
A taki instynkt jak twój to skarb, skoro "samo" ci sie wszystko tak swietnie komponuje i układa ....

Ja tez lubie gadac i to duzo... ale pisze zawsze w biegu robiac tysiac innych rzeczy i staram sie skrótowo choc to nieeleganckie

____________________
Asia - Typografia ogrodu *** Wizytówka

nawigatorka 14:44, 10 gru 2015

Dołączył: 29 mar 2014
Posty: 29303

Do góry

Wyznacxylam wlasnie miejsce na kolejnych 12 serbow

unie piekne dzis slonko

____________________
Asia - Typografia ogrodu *** Wizytówka

nawigatorka 14:50, 10 gru 2015

Dołączył: 29 mar 2014
Posty: 29303

Do góry

uknob napisał(a)

ale sliczne macie te ogrody

A co ma znaczyc ten link????

Dziewczyny i chlopaki nie radze otwierac. A autorowi radze usunac!

____________________
Asia - Typografia ogrodu *** Wizytówka

nawigatorka 14:58, 10 gru 2015

Dołączył: 29 mar 2014
Posty: 29303

Do góry

Dzieki dziewczyny za pocieszenie

____________________
Asia - Typografia ogrodu *** Wizytówka

ren133 15:34, 10 gru 2015

Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017

Do góry

aga_podlasie napisał(a)

Lepiej siedź, bo wyjdziesz na kilka godzin i trudno będzie nadrobić kilkadziesiąt stronek

No właśnie mnie dwa dni nie było ... i nadrabiam teraz ... 20stron to na pewno

____________________
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród

Konieczki 15:38, 10 gru 2015

Dołączył: 17 lut 2015
Posty: 2843

Do góry

A ja mam inne doświadczenia: jako matka dwóch pocich 12 i 3lata uważam że to mniejsze słodsze. Fakt starsza dużo mi pomaga z opieką nad siostrą, ale jak mi przywali tekstem to idzie w pięty na długo (raczej spokojne dziecko ale jak pieprznie to z gróbej rury "Bo Ty byś chciała abym nie żyła..." raz w życiu to powiedziała i ja prawie zemdlałam. Ja jestem typ choleryka: akcja-reakcja w sekundzie, ale to mnie zamurowało. Aż się boję co będzie później...
A młodsza bardziej charakterna w mamusi zakochana mega na słodziaka mi wali: "Jesteś najpiękniejsza, najrozumniejsza, najgrubsza mamusia świata" (no dobra przywaliłam trochę ekstra kilo, ale widziałam dużo grubsze....

____________________
Zielonym do góry... :)

amelia_b 15:42, 10 gru 2015

Dołączył: 26 maj 2015
Posty: 12720

Do góry

Konieczki napisał(a)

A ja mam inne doświadczenia: jako matka dwóch pocich 12 i 3lata uważam że to mniejsze słodsze. Fakt starsza dużo mi pomaga z opieką nad siostrą, ale jak mi przywali tekstem to idzie w pięty na długo (raczej spokojne dziecko ale jak pieprznie to z gróbej rury "Bo Ty byś chciała abym nie żyła..." raz w życiu to powiedziała i ja prawie zemdlałam. Ja jestem typ choleryka: akcja-reakcja w sekundzie, ale to mnie zamurowało. Aż się boję co będzie później...
A młodsza bardziej charakterna w mamusi zakochana mega na słodziaka mi wali: "Jesteś najpiękniejsza, najrozumniejsza, najgrubsza mamusia świata" (no dobra przywaliłam trochę ekstra kilo, ale widziałam dużo grubsze....

Ja też furiat choleryk

____________________
Pogubiłam się po drodze

Mixtoorka 15:43, 10 gru 2015

Dołączył: 21 kwi 2015
Posty: 3811

Do góry

Dziewczyny jesteście dziś jak miód na moją duszę, a już myślałam, że to tylko ja zostałam wyrodna matką i zupełnie się do matkowania nie nadaję

Jest nas więcej

A stół zachwycający, stroik i gałązka...klasa sama w sobie

Pozdrawiam, często podglądam

____________________
Karolina-Pan Maluśkiewicz

ren133 15:48, 10 gru 2015

Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017

Do góry

Konieczki napisał(a)

A ja mam inne doświadczenia: jako matka dwóch pocich 12 i 3lata uważam że to mniejsze słodsze. Fakt starsza dużo mi pomaga z opieką nad siostrą, ale jak mi przywali tekstem to idzie w pięty na długo (raczej spokojne dziecko ale jak pieprznie to z gróbej rury "Bo Ty byś chciała abym nie żyła..." raz w życiu to powiedziała i ja prawie zemdlałam. Ja jestem typ choleryka: akcja-reakcja w sekundzie, ale to mnie zamurowało. Aż się boję co będzie później...
A młodsza bardziej charakterna w mamusi zakochana mega na słodziaka mi wali: "Jesteś najpiękniejsza, najrozumniejsza, najgrubsza mamusia świata" (no dobra przywaliłam trochę ekstra kilo, ale widziałam dużo grubsze....

Też nie chciałam nic pisać ... ale mam podobne odczucia ... z małymi dziećmi jest ciężko bo są niezaradne ... ale słodkie, niewinne, do przytulania i zabawy ... z nastolatkami jak dla mnie jest mniej ciekawie ... może bardziej niezależne ... ale jak czasami coś powiedzą to tylko siąść i płakać ... głównie syn mnie dobija ... z córcią jest inaczej ... całe szczęście ... bo można by popaść w depresję ... stracić wiarę w sens macierzyństwa ... a tak sobie pozwoliłam bo mnie syn znowu wczoraj wkurzył ...

____________________
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród