Teraz trochę różyczek

zakwitła kolejna róża przesadzana jesienią
M-me Dieudonne




Princess Margareta Crown na tle hortensji


Flora


i szersze ujęcie floks, róża Pirouette, i wspinający się po niej powojnik The President

Princes Margareta przepiękna! Floks też piekny roza z powojnikiem swietnie się prezentuje

Jej nazwa mówi sama za siebie - Princess

mirkaka napisał(a)

Ukochana Golden Celebration

zachwyca mnie ta róża, piękna

edit.
nie kasuj zdjęcia u mnie, muszę się napatrzeć

Mirka ja też chcę takie piękne róże. U mnie taka patelnia ze nie wiem czy sobie poradzą Teraz po tej wichurze sąsiad musi pościnać drzewa tzn brzozę co ma 10 metrów i mi zacienia trochę działkę. Jak zetnie to nie będzie cienia prawie wcale, no słowem patelnia Muszę rabatę zrobić pod wiśnią. Już wiem że będą to róże. Bardzo mi się podobają takie własnie morelowe i brzoskwiniowe, cytrynowe też

Ciekawie zapowiada się rabatka rododendronowa. Będziesz tam dosadzać jeszcze rododendrony?

Ależ widok, aż mi się buzia śmieje



Mira, wróciłam się do tyłu i muszę powiedzieć, że masz śliczne kompozycje. Wszystkie roślinki wyglądają na zdrowe i takie już rozrośnięte. Pięknie Mireczko, lubie takie widoki.

Iwonko Golden jest piękna, kolorek w rzeczywistości odrobinkę bardziej żółty.

Nina, większość moich róż rośnie na patelni, róże kochają słońce, wtedy lepiej kwitną, róże mają głęboki system korzeniowy i lepiej sobie radzą w suszy niż inne rośliny.Trzeba tylko częściej je podlewać w pierwszych latach po posadzeniu, zanim się dobrze ukorzenią.

Ewo z Gdańska nie będę dosadzać bo chcę aby te się rozrosły i miały dużo miejsca. Z przodu tylko dosadzę hortensje aby stworzyć szpaler, i aby coś kwitło jak Rh przekwitną

Ewo z Jury, niektóre róże są kilkunastoletnie, hosty też, ale ten floks fioletowy ma chyba ok 5 lat, sam bardzo szybko się rozrasta, już był dzielony, wysiewa się też sam i powstają nowe kępy. A róża Pirouette ma 3 lata i sama jestem zdziwiona jak jest ogromna. Natomiast powojniki rosną tak sobie, ten The President przemarza mi co roku i co roku odbija od nowa.

Matko...jakie cudne róże pokazujesz!!!!! U mnie też na patelni rosną, nie narzekają jakoś szczególnie
Austinki mam dopiero od jesieni, to ich pierwszy rok, więc nie są takie cudne jeszcze. Ale będą

wiesz może co to za odmiana ?

ciekawie wyglądają, one będą czerwone, czy czarne ?

Ja mam jedną sadzonkę czarnych i czekam na nie z zaciekawieniem. My juz jemy swoje pomidorki. U ciebie już też dojrzewają?