W każdej ilości białe i niebieskie, oprócz Annabell, mam dużo i straciłam serce. Teraz kupiłam absolutnie boskie, białe, z zieloną koncówka, która przebarwia się na bordowo jesienią i wywaliłam kartkę z nazwą Patrz, zmotywowałaś mnie, tadam, to. Magical Noblesse. Rewelacyjnie przezimowały, tfu, tfu, piękne były do zimy
Anusia, znalazłam fotę tej hortensji, też robiłam z nich kompozycje do domu[img size=x]http://assets.ogrodowisko.pl/uploads/p///original.jpeg[/img] [img size=x]http://assets.ogrodowisko.pl/uploads/p///original.jpeg[/img]
A ja taka jeszcze zielona jestem i pytam się bo pierwszy raz kupiłam i juz posadziłam Limelight. Chciałam posadzić Anabelki ale pod ciężarem kwiatów za bardzo się wykładają i dlatego zrezygnowałam. Te o których piszesz ciekawe są, pasują do stylu twojego ogrodu.