Na balkonie ciszaaa,roślinki śpią w najlepsze czeka je przeprowadzka (do babcinego ogródka)
Muszę znaleźć im jakieś zaciszne miejsce i ciasno poustawiać.A na wiosnę posadzę
Znalazłam mieszkanko (wprowadzam się przed świętami)ale ....parter...czyli bez balkonu pozostaną mi chyba tylko parapety ...chociaż nigdy nic niewiadomo bo...
..pod oknami jest mały ogródeczek ale jeszcze nie zdążyłam ogarnąć sytuacji ,do kogo należy ...mam cichą nadzieję,że będę mogła się nim zająć