Czytam też o bergenii i pluję sobie w brodę że jesienią nie kupiłam w promocji, bo były za niecałe 2zł... ale ja wtedy nieświadoma jeszcze byłam... Teraz zamówiłąm hortensji bukietowych różnych całą górę, będzie razem pewnie z 15 sztuk, na razie toto małe będzie, ale jak urośnie... Wśród nich Vanille Fraise, Annabelle, Grandiflora, Tardiva, Kyushu, Sundae Fraise, Pink Diamond - ciekawe czy to się u mnie uchowa. Oprócz tego jaśminowiec, krzewuszka Alexandra, tawuła genpei, goldflame i goldmounde. Pamiętając o zasadzie żeby kupować po kilka sztuk i sadzić plamami kolorów nakupiłam tego tyle że nie wiem jak ja zdążę to posadzić....... Już kiedyś kupiłam 243szt. różnych małych sadzonek i potem szalałam

Ale było warto, więc pewnie i teraz jakoś dam radę
Mam nawóz kurzy - wykopuję głębszy dołek niż trzeba, sypię trochę nawozu, mieszkam z ziemią i dopiero sadzę - dobrze? Trochę boję się nawozu kurzego, żeby nie popalił.
Oglądałam dziś moje bukszpany u mamy hihi

one bardziej przypominają kamienie, głazy niż kule, i natchnęło mnie - chyba je jeszcze przytnę by podkreślić ten efekt, posadzę rozrzucone niby to nieregularnie na kamyczkach, dołożę kilka prawdziwych kamieni pasujących kształtem do bukszpanów i dam gdzieniegdzie kulkę z tawuły goldmound, albo z ligustru aureum, żeby było zimozielono, a raczej zimożółto. To by był kącik na lewo od mojej śliwy purpurowej z hortensjami. Jako coś wyższego kupiłabym jednego dorobnego szmaragda, ale takiego naprawdę ładnego, albo jeden cis taki na 120cm i będę strzygła w stożek. Dobry pomysł? Jak myślicie? Przesadzanie bukszpanów to spory wysiłek i ryzyko że się nie przyjmą więc nie chciałabym z nimi latać i fundować im stresu, tylko od razu posadzić w docelowe miejsce, dlatego proszę o znak

Czy mniej więcej ok by to wyglądało?
A ten cis posadzić zamiast tych trzech jałowców blue arrow czy jakoś obok? Te jałowce średnio mi tam pasują, ale posadziłam je zanim zdecydowałam się jednak na płot, miały coś zakrywać. Średnio przetrwały zimę, takie chyba biedne są.
Marzy mi się tam jodła koreańska, trochę tu czytałam na jej temat i wiem że Danusia bardziej poleca świerk serbski, ale mi zależy na takiej świeższej zieleni, a świerk serbski wpada w niebieskość - dobrze mi się wydaje? Jodła koreańska, którą widziałam w ogrodniczym miała piękny żywozielony kolor igieł, żywszy niż świerk pospolity. ok 100cm wys, 58zł, brać? A jeśli brać to czy na prawo od śliwy purpurowej będzie pasowa?