MartaB
13:49, 24 mar 2016
Dołączył: 04 kwi 2015
Posty: 25
Przesadzanie starych bukszpanów też powiodło się bez problemu
Jedynym problemem był ciężar bryły korzeniowej. Pierwszego bukszpana najpierw solidnie podlałam, potem wykopałam i... cudem udało mi się taką ciężką mokrą bryłę korzeniową wsadzić do taczki i przewieźć....
Dwa kolejne już po prostu na sucho przesadziłam, potem baaaaardzo solidnie podlałam. Przyjęły się świetnie. Przycięłam na kształt kul/głazów. Bardzo mi się podobają. Niestety teraz "podlewa" je nasz piesek, nie wiem jak je chronić. Lekko żółkną w tych miejscach. Macie jakieś sposoby?


____________________
Marta - http://www.ogrodowisko.pl/watek/5595-stary-ogrod-z-nowym-domem
Marta - http://www.ogrodowisko.pl/watek/5595-stary-ogrod-z-nowym-domem