sylwia_slomc...
16:20, 29 maj 2015
Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 86113
Marga powiem Ci tak raczej staram się zabrać wszystko co potrzebne bo ta większa część działki ma ok 180 m długości, pow 39 arów i to jeszcze ostro pod górkę, ale wiesz, że skleroza nie boli i nieraz trzeba się nachodzić. Przy samych stopniach trzeba się było na kursować z taczkami w jedną stronę wywieźć ziemię spod stopni, a z powrotem przywieźć piasek do układania schodków.
Nie wspomnę już o podlewaniu roślin i kursach z konewką, oraz chodzeniu za kosiarką przy koszeniu trawy, a przecież jest jeszcze część przydomowa jakieś 11 arów. Czuję te kilometry w nogach niestety. Ale czego się nie robi, żeby mieć piękny ogród. Najlepszą nagrodą jest dla mnie moment kiedy ktoś przychodzi do nas na spacer bo tak przyciąga go to miejsce.
Nie wspomnę już o podlewaniu roślin i kursach z konewką, oraz chodzeniu za kosiarką przy koszeniu trawy, a przecież jest jeszcze część przydomowa jakieś 11 arów. Czuję te kilometry w nogach niestety. Ale czego się nie robi, żeby mieć piękny ogród. Najlepszą nagrodą jest dla mnie moment kiedy ktoś przychodzi do nas na spacer bo tak przyciąga go to miejsce.