Frezja, czy mogłabyś mi laikowi napisać, co to dokładnie za roślinki? miskant, róże i rozchodniki, jeśli się nie mylę? A jaka dokładnie odmiana?
Taka piękna ta trawa... Chciałabym mieć u siebie
Kasiu, miskant kupiony jako Morning Light choć zastanawiam się, czy to nie przypadkiem Silberfeder; w fazie kwitnienia do niego podobny bardzo.
Róża The Fairy. Co do rozchodnika, to nazwy nie znam ale sądzę, że to rozchodnik okazały (może Brillant?). Trawki dość szybko się rozrastają, więc 2-3 sadzonki z kilku odmian, trochę cierpliwości i efekt murowany
Widzę, że jukki do łask wracają. Moje gdzieś zapomniane pod płotem i chyba pora nimi się zająć. Muszę Ci się pochwalić, że zaproponowane przez Ciebie Laurowiśnie maja się świetnie. To będzie pierwsza ich zima u mnie