Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Wielkie plany na mały ogródek-zwierzenia Dorotki :-)

Pokaż wątki Pokaż posty

Wielkie plany na mały ogródek-zwierzenia Dorotki :-)

dorowel 18:19, 06 maj 2015


Dołączył: 25 kwi 2015
Posty: 227
Dziewczyny, może podpowiecie jak obsadzić ładnie rabatę pod ścianą domu? Myślałam żeby były tam 3 krzewy róż(już nawet zakupiłam 2 różowe i 1 białą ), jakaś lawenda, coś zimozielonego. Może macie coś podobnego u siebie?
Do zagospodarowania mam
____________________
Dorota-Wielkie plany na mały ogródek, zwierzenia Dorotki
dorowel 18:21, 06 maj 2015


Dołączył: 25 kwi 2015
Posty: 227
Mój pieszczoch wczoraj wetknięty w ziemię za doniczką
____________________
Dorota-Wielkie plany na mały ogródek, zwierzenia Dorotki
rozark 09:20, 07 maj 2015


Dołączył: 27 paź 2014
Posty: 6325
nie piszesz która to strona świata i jakie róże, poza tym musisz pamiętać że pod okapem deszcz nie pada
____________________
pozdrowionka
dorowel 11:05, 07 maj 2015


Dołączył: 25 kwi 2015
Posty: 227
Fakt, trochę mało informacji. To strona południowo-zachodnia, słońce jest tam od 12:00 do samego wieczora. Ściana ma ok 9 metrów długości. Rabatę będę podlewać wg. potrzeb, skoro deszcz sobie nie poradzi. Róże zakupione to 2 szt Mary Rose i 1 Winchester Cathedral, mam też trzmielinę na pniu, którą można jakoś spożytkować.
____________________
Dorota-Wielkie plany na mały ogródek, zwierzenia Dorotki
dorowel 18:20, 10 maj 2015


Dołączył: 25 kwi 2015
Posty: 227
Szkoda, że nie macie pomysłu na moją rabatkę pod oknami, ja też mam mgliste o niej wyobrażenie. Poszperam trochę w zdjęciach z ogrodowiska, może coś skopiuję. Mam czas do jesieni, wtedy może będzie już po tynkowaniu. Boję się, że ekipa tynkarzy nie będzie się martwić o moje kwiaty, dlatego może lepiej poczekać. W zeszłym roku moja datura zakwitła dopiero w październiku, wiecie jak przyspieszyć jej kwitnięcie?
____________________
Dorota-Wielkie plany na mały ogródek, zwierzenia Dorotki
Tesska 18:35, 10 maj 2015


Dołączył: 04 mar 2015
Posty: 895
ale masz ładna działeczke do zagospodarowania ,a róże śliczne ja też je lubie narazie mam 4
____________________
miłego dnia - Teresa mój mały ogródek; Wizytówka
paulina_ns 18:39, 10 maj 2015


Dołączył: 26 sie 2013
Posty: 11355
Widzę, że masz duże doświadczenie w różach, więc zapytam...kilka dni temu przesadziłam swoją pienną i wygląda strasznie, liście jej oklapły, jakby cała zwiędła, myślisz, że za późno ją przesadziłam, czy odchoruje i jeszcze z niej coś będzie?
____________________
Małymi kroczkami do celu, wizytówka
dorowel 18:47, 10 maj 2015


Dołączył: 25 kwi 2015
Posty: 227
Ja właśnie wczoraj przesadzałam swoje róże, co prawda krzaczaste, ale myślę, że to bez różnicy. Obcięłam im tylko nadmiernie wyrośnięte korzonki, wystające z bryły ziemi którą wykopałam, a po wsadzeniu w inne miejsce sporo podlałam. Myślę, że mogą odchorować i moje i Twoje, bo mają już spore liście, ale powinny dać radę.
____________________
Dorota-Wielkie plany na mały ogródek, zwierzenia Dorotki
dorowel 18:50, 10 maj 2015


Dołączył: 25 kwi 2015
Posty: 227
Ja uwielbiam róże, choć jest przy nich sporo pracy. Jeśli się o nie dba, odwdzięczają się do późnej jesieni.
____________________
Dorota-Wielkie plany na mały ogródek, zwierzenia Dorotki
paulina_ns 18:51, 10 maj 2015


Dołączył: 26 sie 2013
Posty: 11355
dorowel napisał(a)
Ja właśnie wczoraj przesadzałam swoje róże, co prawda krzaczaste, ale myślę, że to bez różnicy. Obcięłam im tylko nadmiernie wyrośnięte korzonki, wystające z bryły ziemi którą wykopałam, a po wsadzeniu w inne miejsce sporo podlałam. Myślę, że mogą odchorować i moje i Twoje, bo mają już spore liście, ale powinny dać radę.


Moja właśnie też już spora była, zaczęła piąć się po ogrodzeniu sąsiada, więc dałam jej drabinkę i przesadziłam w inne miejsce. Po przesadzeniu również dosyć sporo podlałam, więc może nic jej nie będzie.
____________________
Małymi kroczkami do celu, wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies