Donicowo (nawet nie wiem skad sie tam wziela werbena - ale jest i ja lubie):


lavenda gigant (powinna byc nizej ale zal mi ja ruszac):

ups - sznurki na pergoli - tak tak susze na niej pranie bo schnie mi 15min i pachnie stokroc lepiej niz ze szuszarki), od przyszlego tygodnia bedzie zabudowywana pergola yupi

tutaj poplon do sierpnia celem poprawienia struktury ziemi (peluszka, bobik i slonecznik - to zoltokwitnace to chwast?)

Moje nowe rabaty (z prawej strony


i z lewej:

Najmodniejsze w tym sezonie na O modelki (nawet nie mam czasu pomalowac slupkow w nowej czesci wybiegu):

I moja zmora - warzywnik zaatakowany przez wszysko - plagi egispkie (macznika, bielenik czy jak sie to zwie) Tak sie cieszylam na pierwsze ogorki i klops - zaraza mi je zerzarla ech...

Pozdrawiam

O rany!!! jestem w szoku ile zdjęć. No poszalałaś
Pięknie na froncie jest...stipa cudowna - moja ukochana
I warzywnik sobie
No a kury to już w ogóle.

Trytomy kończa? U nas dopiero zaczynają, a to złote w poplonie to rzepak

Madzia zapomnialam ze Stipa od Ciebie

sylwia_slomczewska napisał(a)

Trytomy kończa? U nas dopiero zaczynają, a to złote w poplonie to rzepak

O cholerka ja polowe juz wyrwalam i wyltumaczylam mezowi ze to chwast

Konieczki napisał(a)

Madzia zapomnialam ze Stipa od Ciebie