omelka1
20:46, 20 kwi 2016
Dołączył: 01 lip 2012
Posty: 965
Ale pioruńsko zimno i wietrznie dzisiaj ale i tak popracowałam dzisiaj w ogródku.Posadziłam kupionego dzisiaj rododendrona i za jakąś godzinę może dwie zrodził mi się pomysł na delikatne przemeblowanie tej rabaty.Jutro muszę go przesadzić w inne miejsce ...trudny i nieprzewidywalny jest żywot ogrodnika.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
____________________
Agata-OGRÓD...niekończąca się opowieść i przygoda
Agata-OGRÓD...niekończąca się opowieść i przygoda
Wyprostowałam linie, wywaliłam tego okrągłego iglaka, wywaliłam wrzosy i posadziłam jeszcze małe rododendrony , molinie, porozsadzałam żurawki i posadziłam w prostych liniach.Przesadziłam tam jeszcze z innego miejsca hortensję Anabelle, myślę jeszcze nad posadzeniem azalii japońskiej różowej za żurawkami.Te czuprynki to stipa brachytricha.Jeszcze muszę podkrzesać świerka i też tam coś wymyślić