I jeszce tylko maly krok dzieli nas od ogrodu rozanego...Z boku ogromna palmiarnia znana z pokazow orchidei ( mysle ze jeszcze pare fotek mam w starym kom.)
Czyli nasze New Dawn maja dozywocie w naszych ogrodachZbyszku nie znam nazw tych kwiatkow, nie bylo tabliczek, ale sa to bardzo popularne malenstwa, mamy je tez na Ogrodowisku, jak mi wpadna w oko to zapytam o nazwe
I teraz niektore roze. Dominowal kolor rozowy, rozne odcienie bylo troche zoltych, bialych, czerwonych, jak na lekarstwo purpurowych...Byly pomaranczowe i karminowe...ale przede wszystkim rozowe.