Asiaar
21:54, 14 kwi 2011
Dołączył: 08 kwi 2011
Posty: 14
Rewolucja w ogrodzie czyli... powiedzmy sobie szczerze, to Wy, drodzy forumowicze, jesteście wszystkiemu winni. 
Naoglądałam się pięknych zdjęć Waszych ogrodów, spojrzałam krytycznie na swoje ogrodowe pobojowisko. I postanowiłam zabrać się do pracy. Na pierwszy ogień poszedł fragment ogrodu przy wejściu, od wczoraj doprowadzam go do stanu "goła ziemia", usuwam darń i chwasty, byliny wysadzam do doniczek. Zostało mi jeszcze kilka dni przekopywania, ale czas już zaplanować, co dalej. I tu mam problem - niby (z grubsza!) wiem, co chciałabym tu mieć, ale nie potrafię tego przekuć w konkretny plan co i gdzie posadzić... Będę bardzo bardzo wdzięczna za pomoc.
Na początek plan całej działki - rewolucję zaczynam od kawałka zaznaczonego "X".

Uploaded with ImageShack.us

Naoglądałam się pięknych zdjęć Waszych ogrodów, spojrzałam krytycznie na swoje ogrodowe pobojowisko. I postanowiłam zabrać się do pracy. Na pierwszy ogień poszedł fragment ogrodu przy wejściu, od wczoraj doprowadzam go do stanu "goła ziemia", usuwam darń i chwasty, byliny wysadzam do doniczek. Zostało mi jeszcze kilka dni przekopywania, ale czas już zaplanować, co dalej. I tu mam problem - niby (z grubsza!) wiem, co chciałabym tu mieć, ale nie potrafię tego przekuć w konkretny plan co i gdzie posadzić... Będę bardzo bardzo wdzięczna za pomoc.
Na początek plan całej działki - rewolucję zaczynam od kawałka zaznaczonego "X".

Uploaded with ImageShack.us