Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Droga do spełnienia

Droga do spełnienia

Margerytka40 10:54, 21 mar 2017


Dołączył: 12 lip 2016
Posty: 14832
Toszko
Dzięki za uznanie ale to samo życie uczy . Też kiedyś rozumowałam sposobem-jakoś to będzie i..... no nie było. Teraz wiem ,że nie ma co się spieszyć i sadzić bo gdzieś trzeba.


Kamilka ,ja przekonałam się że roślinne prezenty od rodziny to najgorsze co może nas spotkać . Znalazłam na to sposób i tworzę listę roślin , które bym chciała i u mnie wszyscy wiedzą że zanim mi coś kupią mają ze mną się skonsultować . Pal sześć niespodzianki
____________________
ASIA-Ogród w remoncie+Całkiem nowy mimo, że stary, po ogrodowiskowym remoncie (już prawie)
Kawa 11:00, 21 mar 2017


Dołączył: 26 maj 2015
Posty: 14911
Toszka napisał(a)
Kamilko - podstawa podłoża to szeroki dołek, na dno siarka. Przekopać. W dołek sypiemy obornik, liście (jeszcze są suche dębowe - szukaj), igły sosnowe, kora, kompost, siarka na to +2 worki podłoża do borówek. Przekopujemy włącznie z dnem dołka. Wystarczy 40cm. Jeśli masz ciężką glebę to sadzisz na lekkiej górce, ok 5-8cm. Jeśli piaszczysta to równo, albo ciut niżej. Podpytaj Anbu, gdzie u niej o tym szerzej pisałam... ja nie pamiętam strony. Rodki lubią rosnąć w grupie, bo wtedy wytwarzają swój mikroklimat i "wspomagają" się nawzajem.

Jednak przemyśl czy to dobre miejsce i czy jego jest sporo. Rh rosną spore, zwłaszcza na szerokość. Teraz wydaje się, że miejsca dość, ale za 3-4 lata (jak właśnie roślina się zadomowi wraz mikoryzą) okaże się prawdopodobnie, że miejsca brak.

I jeszcze jedno - nie mam zwyczaju krytykować... być może moje posty czasami tak brzmią Staram się pomóc... ale jeśli uznasz, że moje rady są natrętne to mi napisz:
"a weź ty takie rady zwiń w ciasny rulonik i rozważ znaczenie słowa czopek"


Tocha sorki że tak to odebrałaś


wszystkie twoje rady cenię i widzisz jak się słucham - nawet co do cięcia cisów

nie fochaj się no


jestem kimś kto chciałby się nazwać kiedyś ogrodnikiem
i czytam twoje rady i zapisuję
ale czasem trafi się coś nieplanowanego - jak ten rodek no i co miałam z ni zrobić

ja wiem że trzeba mieć wszystko przygotowane do sadzenia roślin - ale w tedy wyszło jak wyszło

macham i ściskam mam nadzieję że będe mogła jeszcze liczyć na Twoje rady
____________________
Kamila-Droga do spełnienia
Kawa 11:02, 21 mar 2017


Dołączył: 26 maj 2015
Posty: 14911
Margerytka40 napisał(a)
Toszko
Dzięki za uznanie ale to samo życie uczy . Też kiedyś rozumowałam sposobem-jakoś to będzie i..... no nie było. Teraz wiem ,że nie ma co się spieszyć i sadzić bo gdzieś trzeba.


Kamilka ,ja przekonałam się że roślinne prezenty od rodziny to najgorsze co może nas spotkać . Znalazłam na to sposób i tworzę listę roślin , które bym chciała i u mnie wszyscy wiedzą że zanim mi coś kupią mają ze mną się skonsultować . Pal sześć niespodzianki


u mnietakich przentów tez jest kilka
ale one rosną od kilku lat

tego rodka dostałam niespodziewanie od koleżanki w pracy
nawet nie myślałam że coś takiego będzie
____________________
Kamila-Droga do spełnienia
paulina_ns 11:45, 21 mar 2017


Dołączył: 26 sie 2013
Posty: 11355
Kamilka byłaś może na ryneczku maslanym? Mają już tam jakieś kwiecie?? Poszukuje sasanek i kwiatów do donicy
____________________
Małymi kroczkami do celu, wizytówka
Kawa 11:50, 21 mar 2017


Dołączył: 26 maj 2015
Posty: 14911
paulina_ns napisał(a)
Kamilka byłaś może na ryneczku maslanym? Mają już tam jakieś kwiecie?? Poszukuje sasanek i kwiatów do donicy

nie bylam
dzieisiaj zobaczę u tych moich w podrzeczu co mają
bo widziałam rano że rozkładali
też bym chciała sasanki
____________________
Kamila-Droga do spełnienia
Toszka 12:10, 21 mar 2017


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Kamilko, a myślisz, że ja takich prezentów nie dostaję? Zazwyczaj jak na złość dostaję wszelkiej maści różowe kffiutki, co o tyle pikantnie brzmi, bo z założenia nie mam różowego w ogrodzie.
Tak więc nie tłumacz się z prezentów

Ja siem nie focham
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
Kawa 12:54, 21 mar 2017


Dołączył: 26 maj 2015
Posty: 14911
Toszka napisał(a)
Kamilko, a myślisz, że ja takich prezentów nie dostaję? Zazwyczaj jak na złość dostaję wszelkiej maści różowe kffiutki, co o tyle pikantnie brzmi, bo z założenia nie mam różowego w ogrodzie.
Tak więc nie tłumacz się z prezentów

Ja siem nie focham

ojj koffffam Cie Toszka
____________________
Kamila-Droga do spełnienia
AgataP 17:44, 21 mar 2017


Dołączył: 20 cze 2014
Posty: 7774
Kamila jestem z doskoku u siebie... pracy dużo.. a u Ciebie widzę dylematy prezentowe... ja też dostałam w tamtym roku od męża małego świerka srebrnego... no nie miałam dla niego miejsca normalnie i tak sobie został w wiaderku z wodą na całą zimę... najlepsze jest to że chyba przeżył... więc już musi zostać skoro taki zdesperowany jest
od tej pory mąż już konsultuje ze mną zakupy - ogarnia mnie sprzętowo
____________________
Z Pszenicznej...
paulina_ns 17:47, 21 mar 2017


Dołączył: 26 sie 2013
Posty: 11355
Kawa napisał(a)

nie bylam
dzieisiaj zobaczę u tych moich w podrzeczu co mają
bo widziałam rano że rozkładali
też bym chciała sasanki


I co mają coś? W Parku M tylko bratki
____________________
Małymi kroczkami do celu, wizytówka
malkul 19:38, 21 mar 2017


Dołączył: 07 wrz 2011
Posty: 21702
Kawa napisał(a)

ojj koffffam Cie Toszka

jest niezastąpiona
____________________
Gosia - Ogród tworzę nowoczesny***Wizytówka - Ogród nowoczesny kokoszki
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies