O nodze czytam, że uchlało Cię coś strasznie. Powiem Ci, że miałam podobną historię ze dwa lata temu, tyle, że ja nawet nie poczułam choćby małego ukłucia- zupełnie nic. Noga mi natomiast spuchła i siniec wyszedł taki, jakby mi ktoś kijem na łydce się wyładowywał. Do dzisiaj nie wiem, co to było- dostałam maść z antybiotykiem i przeszło.
Dziewczynki
śnieg posypał ale na drugi dzień go już nie było
słonko nawet było ale okropnie zimny wiatr
roślinki się budzą
Myszko - jakby co jak będzie nadmiar werbeny u mnie to możesz liczyć na sadzoneczki
Kochane - no własne czytałam że meszki mogą tak dziabać to może i to dziadostwo było - został wielki strup i czekam aż sie zagoi