Doczytałam priv dopiero ooo,widzę nawet Kobeę...uwielbiam ją. Ja też nazamawiałam nasion, że hej począwszy od szczypiorku czosnkowego, pora wczesnego,lewkonii, cynii... skończywszy na selerze i jeszcze kilku innych.Dzisiaj jeszcze drzewka dokupiłam u faceta, który handlował w mojej uliczce: jabłonkę i czereśnię...mają być z tych mniejszych.I teraz nie wiem, co z nimi na ten czas..