Ja też w tym klubie bez kamieni i woreczka Że też nie mogły być chociaż trochę szlachetne Nie ma na co czekać, jeśli dolegliwości się nasilają. To krótki zabieg, szybko dojdziesz do siebie. I awatarek nowy, ale bym Cię nie poznała Zagraj w lotto.To chyba zasługa nowych oprawek Buziaki
Nie daj się kobieto...nie daj Buziak dla Anity też zostawię...
Na któreś kamyki każą piwko pic ale to chyba na nerkowe. Dbaj Ewuś o siebie , może dietka pomoże i bez lekarzy się obejdzie.Buziaki zostawiam i zdrówka dobrego życzę.
Czasami się nie obejdzie bez ingerencji Miałam kamienie (okropnie bolesne), a na dodatek woreczek zgięty pod kątem, co groziło pęknięciem. W wieku 30 lat poddałam się zabiegowi laporoskopem i od tamtej pory mam spokój Podstawa, to fachowe ręce
Czekamy na wiosnę (lustro) ale cieszymy się jeszcze jesienią. Zwłaszcza mając Kapiasów obok.