Dzisiaj kucałam srylion razy, bo mi ciągle zwiewało jakieś liście na ten żwir.
No jak głupia, bo na rabatach jeszcze tony tych liści.... ale ja się uparłam i skubałam po jednym.... hahahaha
Jak wszystkie zwieje z rabat, to zatrzymają się na obwódkach bukszpanowych i wtedy łatwiej je wyzbierać. Więc czekam. Zazwyczaj. Ale też chodzę i skubię, bo mam nerwicę natręctw