Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nawadnianie » Nawadnianie linią kroplującą

Nawadnianie linią kroplującą

makdabul 10:45, 26 cze 2021

Dołączył: 19 cze 2020
Posty: 1
Cześć, podepnę się pod temat. Zaczynają mi usychać pojedyncze tuje wokół działki. Mają one już 10 lat, 100m długości, źródło wody jest na na jednym z ich końców.

Myślałem o linii kroplującej. Dodatkowo chciałem w miarę na początku linii, zrobić odgałęzienie trójnikiem na skarpę z roślinami, by one również zaznały takiego podlewania. Skarpa ta jest 1,5m wyżej niż tuje. Wiem, że poprowadzenie linii pod górę powinno iść 'etapami'.
Zasilanie z sieci wodociągowej, czasami z deszczówki pompą.

Czytałem, że na takim dystansie i na różnicy poziomów to tylko i wyłącznie linia kroplująca z kompensacją ciśnienia. Rozstaw co 33cm. Czy to dobry pomysł? Ewentualnie jakieś porady? Dzięki wielkie!

Projekt, jak to u mnie wygląda:
PiterSas 07:19, 29 cze 2021

Dołączył: 02 lut 2019
Posty: 327
makdabul napisał(a)
Cześć, podepnę się pod temat. Zaczynają mi usychać pojedyncze tuje wokół działki. Mają one już 10 lat, 100m długości, źródło wody jest na na jednym z ich końców.

Myślałem o linii kroplującej. Dodatkowo chciałem w miarę na początku linii, zrobić odgałęzienie trójnikiem na skarpę z roślinami, by one również zaznały takiego podlewania. Skarpa ta jest 1,5m wyżej niż tuje. Wiem, że poprowadzenie linii pod górę powinno iść 'etapami'.
Zasilanie z sieci wodociągowej, czasami z deszczówki pompą.

Czytałem, że na takim dystansie i na różnicy poziomów to tylko i wyłącznie linia kroplująca z kompensacją ciśnienia. Rozstaw co 33cm. Czy to dobry pomysł? Ewentualnie jakieś porady? Dzięki wielkie!

Projekt, jak to u mnie wygląda:

Hej.
Czy masz rozłożoną geowłókninę?
10 letnie tuje mają spory system korzeniowy i moim zdaniem nie to jest przyczyną ich usychania.
Kokesz 11:07, 28 lip 2021


Dołączył: 20 paź 2015
Posty: 6791
Mam prośbę o podpowiedź

Mam warzywne kwatery zatopione w trawniku.
Chciałabym założyć linię kroplującą wewnątrz tych kwater.
Byłaby podłączona do kranu z wodą.
Łączenia w sporej części musiałyby być pod trawnikiem, czyli na głębokości ok 8-10 cm
EM twierdzi, że to może być problem z przedmuchaniem rur przed zimą z tej niżej położonej części. Woda może zalegać w ruchach i mogą popękać od mrozu.

Czy słuszne są te obawy?

Kran z wodą jest w prostokątnej kwaterze po prawej stronie, na dole zdjęcia.










____________________
Renata Osiedlowy ogródek
PiterSas 07:44, 04 sie 2021

Dołączył: 02 lut 2019
Posty: 327

Hej.
Z przedmuchaniem instalacji może być problem.
Rozwiązaniem byłoby zrobienie dwóch sekcji, ale tu musiałabyś zainwestować w sterownik dwusekcyjny (chyba popularna sieć w marketach budowlanych ma takowe, gdzie nie potrzeba elektrozaworów, tylko podłącza się bezpośrednio do kranu).
Kahaw 07:15, 12 wrz 2021

Dołączył: 31 lip 2019
Posty: 6
Dzień dobry wszystkim pasjonatom czy możecie polecić linie kroplujące konkretnych producentów? Te które mamy, nierównomiernie podlewają pomimo kompensacji i bardzo dobrej wydajności pompy, a pojedyncze emitery pękają i z nich tryska woda. Często niektóre rabaty są niedolane wodą a inne zalane.

Będę wdzięczna za odpowiedź

Pozdrawiam serdecznie

Kasia M.
PiterSas 08:17, 13 wrz 2021

Dołączył: 02 lut 2019
Posty: 327
Kahaw napisał(a)
Dzień dobry wszystkim pasjonatom czy możecie polecić linie kroplujące konkretnych producentów? Te które mamy, nierównomiernie podlewają pomimo kompensacji i bardzo dobrej wydajności pompy, a pojedyncze emitery pękają i z nich tryska woda. Często niektóre rabaty są niedolane wodą a inne zalane.

Będę wdzięczna za odpowiedź

Pozdrawiam serdecznie

Kasia M.

Ja stosuję linie kroplującą firmy z "ptaszkiem deszczowym" po angielsku - nie mogę podać nazwy bo to wbrew regulaminowi forum.
Fleszu 14:05, 11 kwi 2022


Dołączył: 22 maj 2021
Posty: 418
Witam.
Została mi po instalacji nawadniania cała nierozpakowana rolka linii kroplującej z kompensacją TORO Drip In PC 100mb 2,0l/h 0,33m

Gdyby ktoś miał w planach taką kupić to dogadamy się na priv po okazyjnej cenie
____________________
Flesz trawiasto-lisciasty-bez-thui
Solea 20:11, 20 sty 2025

Dołączył: 24 wrz 2024
Posty: 2
Mam pytanie odnośnie nawadniania. Chciałabym założyć linie kroplujace przy nowo posadzonych roslinach, głównie iglaki borowki, trochę berberysow, śliwy. Teren bardzo mocno nasłoneczniony i przesychający. Myslalam o 2-3 rozgalezieniach o dlugosci Ok 25 m każdy. Standardowe węże maja emitery co Ok 33-40cm a moje rośliny są w rozstawie Ok 2.5m albo i więcej wiec więcej wody lałoby się pomiędzy. Plus waż doprowadzający do tego obszaru Ok 40m pod płotem gdzie w tej chwili nie ma roślin ale za jakiś czas będą i tez chciałabym je nawadniać.
Myslalam najpierw żeby użyć węża z kompensacja i pozaklejać niepotrzebne otwory ale to trochę pracochłonne i nie wiem czy nie spowoduje jakiś problemów? Druga opcja są takie emitery patykowe nabijane w miejscach gdzie jest taka potrzeba. Ale to jest jakaś trudno dostępna opcja, jakieś noname’y znalazłam na aukcjach ale nie jestem pewna jakości. No i nigdzie nie ma opcji z kompensacja. W takich przypadkach się nie stosuje? Proszę o porade czy takie systemy są skuteczne czy jednak klasyczna opcja lepsza.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies