makdabul
10:45, 26 cze 2021
Dołączył: 19 cze 2020
Posty: 1
Cześć, podepnę się pod temat. Zaczynają mi usychać pojedyncze tuje wokół działki. Mają one już 10 lat, 100m długości, źródło wody jest na na jednym z ich końców.
Myślałem o linii kroplującej. Dodatkowo chciałem w miarę na początku linii, zrobić odgałęzienie trójnikiem na skarpę z roślinami, by one również zaznały takiego podlewania. Skarpa ta jest 1,5m wyżej niż tuje. Wiem, że poprowadzenie linii pod górę powinno iść 'etapami'.
Zasilanie z sieci wodociągowej, czasami z deszczówki pompą.
Czytałem, że na takim dystansie i na różnicy poziomów to tylko i wyłącznie linia kroplująca z kompensacją ciśnienia. Rozstaw co 33cm. Czy to dobry pomysł? Ewentualnie jakieś porady? Dzięki wielkie!
Projekt, jak to u mnie wygląda:
Myślałem o linii kroplującej. Dodatkowo chciałem w miarę na początku linii, zrobić odgałęzienie trójnikiem na skarpę z roślinami, by one również zaznały takiego podlewania. Skarpa ta jest 1,5m wyżej niż tuje. Wiem, że poprowadzenie linii pod górę powinno iść 'etapami'.
Zasilanie z sieci wodociągowej, czasami z deszczówki pompą.
Czytałem, że na takim dystansie i na różnicy poziomów to tylko i wyłącznie linia kroplująca z kompensacją ciśnienia. Rozstaw co 33cm. Czy to dobry pomysł? Ewentualnie jakieś porady? Dzięki wielkie!
Projekt, jak to u mnie wygląda:
