I obwódka z bukszpanów po tzw elce od południowo zachodniej części domu- taras. Dosadzę jeszcze trzmieliny na pniu i puszcze na dół irgę major- chyba, że macie jeszcze inne propozycje- górka jest długa i trawa na niej nie chciała rosnąć- cały dzień patelnia.

jeszcze 3 brakuje

Pomysły zapożyczane z Danusiowych realizacji. Dziękuję.

Planuję rabatę wrzosową. Wytyczyłam nową linię rabat. Buka "David gold" zamierzam przesadzić bardziej w przód i zastanawiam się nad obsypaniem miejsca z bukiem grysem granitowym. Z tyłu myślałam o cisach "Hilli" jako żywopłot - 3 już mam (kwestia przesadzenia). w wrzosy porozstawiam tak jak teraz kolorami wokół różaneczników "Germania". Proszę o konstruktywną krytykę.
Aha, różaneczniki chorowały na chorobę grzybową- zdajesię fytoftorozę, po oprysku i wlaniu chemii do gruntu ich stan się poprawił, ale jeszcze niektóre liście są brązowe. Czy powinnam je oberwać i spalić?
Czy podczas przesadzania wlać w grunt coś przeciwgrzybowego czy juz je zostawić w spokoju do wiosny?

powinnaś chyba trochę wyjść poza swój wątek, poznać kilka osób na forum, to bardzo pomaga, nikt do Ciebie nie trafi, jak Ty nie odwiedzisz innych

Aha, tak to dziala, ja podczytuję wiele wątków i zdaje mi się, że znam już dobrze te osoby Ale niewiele się wypowiadam. Zacznę w takim razie komentować na innych wątkach i poproszę tam o zajrzenie do mnie. Bo tu faktycznie cisza, i gdyby nie Ty Aniu to nadal mi9alabym wrażenie forumowej samotności Pozdrawiam

Agnieszka, jak nie wyjdziesz do ludzi, to mało kto do Ciebie trafi. Zawrzyj nowe znajomości, przywitaj się, dodaj wątek do obserwowanych, zdobędziesz ogrodowiskowych przyjaciół i wszystko pójdzie dobrze

Witaj Agnieszko, poczytałam Twój wątek. Tak jak Ty miałam dwie wierzby hakuro i po 5 latach wyrzuciłam obie. Zrobiły się brzydkie i łyse w środku. Miałam też migdałki. Po paru latach walki ze zgnilizną też wyrzuciłam.
Zaczynając moją przygodę z ogrodem 6 lat temu nie miałam pojęcia o ogrodach. Kupowałam co mi się spodobało i było względnie tańsze. Teraz wiem że to był błąd.
Fajnie bo masz dużą działkę i duże pole do popisu. Ja marzę o warzywniaku i może w przyszłym roku coś wymyślę.

Pozdrawiam

Zapomniałam dodać że masz bardzo ładny dom