O takie coś mi się wymyśliło tylko wtedy płyty 30x 30 musiałyby iść. Trochę taki kosmos bo wszędzie mam linie proste na podjeździe wkoło domu no nie wiem. Nudna jestem
A tak sobie wymyśliłam że na początku od podjazdu szerzej tak 1,5 a później się zwęża tam gdzie schody tak do 0,5-1 m. A co to głupi pomysł?
Myślę też o kosztach Tam będzie z 15 metrów bite. A gdzie tyły jeszcze do tego.