Podgrandziłam ale tak cichutko Jaja w mchu bomba.. doszłam do planów i uciekam..koniec przewiewy, potem sobie obejrzę dokłądniej
Jaka elegancja- werbena i stipa, jaja z mchem boskie!
Ja dzieliłam lawendy. Nie raz Rozrywałam...albo ciachałam siekierką....albo cięłam sekatorem Wszystkie przeżyły.
Juzia Ty to podobno tylko drzew nie dzielisz
Eeeeee....tuje dzieliłam Róż jeszcze nie