A no melduję się

Ostatnio u mnie trochę się działo. Żwirek wysypałam na wiśniowej i roboty przy tym było bo tam prawie 100 m kwadratowych. Paznokcie po tym miałam tragiczne ani rękawice nie pomogły. Moglam zrobić zdjęcie i wstawić na Hu...a pani domu

Na tyłach nie mogę się dorobić ale przygotowałam już rabate pod trzcinniki i może jutro uda mi się posadzić. Jeszcze zostanie rozsypanie zrębek tam a będzie ciężko jeździć taczkami bo nalało i chyba się zapadnę w tym błocie. Pod te zrębki dam chyba tekturę żeby chwasty nie przełaziły gdzieś czytałam u kogoś że tez się nadaje i jest dłuższy efekt niż przy gazetach.
Graby to już można ciąć bo mnie wkurzają takie rozlazłe są. I z tym podkrzesywaniem to później smaruje się czymś te miejsca gdzie było odcięte ?