Mało mnie bo ogrodowo nic nie działałam w ciągu ostatniego miesiąca Aż do dzisiaj -miałam godzinę żeby posadzić cebulowe . Udało mi się 200 posadzić zostalo jeszcze ze 100 . Ale było z 5 stopni i przy tym wiatr niemiłosierny. Brrr . Liczę jeszcze na ciepłą jesień bo przykre by było jakby zaraz zima przyszła.
A cisy to możnaby jeszcze posadzić? Trochę mnie kusi bo ta rabata moliniowo liatrowa bedzie zima strasznie łysa a wiosna to już nic tam nie będzie oprócz brązowych carexów.
Ola jakby nie ta zimnica to jabym nie tylko cisy jeszcze zasadziła w tym sezonie A tak to nie mam weny zaraz ciemno się robi a weekend ostatnio ciągle byłam zajęta i tak zleciało . Ale już niedługo wiosna