Tak sobie myślę, że jak ten platanek będzie mały to i światła dużo nie zabierze i korzenie jeszcze małe, więc chyba dużo roślin dałoby radę. Niestety w miarę dorastania drzewa powoli pewnie by się wykruszały, ale do tego czasu można się trochę pocieszyć?
Masz jakieś zdjęcie tego miejsca?
Ja mam to samo pod brzozami....ale może tylko te moje są jakieś dziwne pijusy...bo co drugi wątek ma brzozy i nasadzenia pod nimi i wszystko rośnie...medżik
U mnie też brak nawodnienia
Hmmm... To w przyszłości może być problem...
To teraz zastanawiam się czy go nie odsunąć od furtki i dalej go umieścić. Bo później przy wejściu będzie pod nim pusto i brzydko .
Nawet trawy nie dały rady... Ale trawa trawnikowa czy ozdobne?
To może teraz posadzić jakieś np kosodrzewiny, teraz ukorzenią się a później to już sobie dadzą radę? Albo jakieś jałowce?
Sylwio, nie ma co pokazywać. Teraz jest buro i strasznie ale chciałaś to proszę:
Drzewo planuję gdzieś na wysokości pierwszej tujki , oczywiście w odpowiedniej odległości od nich.
O i tu macie moją łezkę
Czytałam o platanach - domyślam się, że chodzi Ci o szczepionego klonolistnego - najmniejszy.
"Drzewo o kulistej, gęstej koronie. Wysokość zależna od miejsca szczepienia, osiąga ok. 5-7 m. przy ok. 5 m szer. Liście duże, zielone, dłoniaste, jesienią przebarwiają się na żółto. Charakterystyczna kora, łuszcząca się płatami (dzięki temu dwubarwna). Dekoracyjne kuliste owoce na długich szypułkach. Dobrze rośnie na glebach żyznych, umiarkowanie wilgotnych i przepuszczalnych. Preferuje stanowiska słoneczne. Polecana do parków, zieleni miejskiej i dużych ogrodów."
Tak "na oko" to to 5m się tam nie zmieści....a dlaczego nie jakieś inne np. kolumnowe, albo czemu nie dalej odsunięte?
Mam kosodrzewinę w donicy ze Szmaragdem....jeszcze żyją razem, ale nie wiem jak długo - tuja rośnie, iglak ledwo. Jest zielony, nie lecą z niego igły, ale po prostu stoi w miejscu.
Jałowce pewnie dałyby radę.
Chciałam Ci podrzucić link do strony, ale przejrzałam ze 100 stron wątku "ogród z platanem" a platana zobaczyłam tylko listki.
Zapytaj Filipa właściciela w/w wątku o tytułowe drzewo a pewnie coś Ci podpowie, bo widać, że zna się na rzeczy.
Hmmm... Muszę z miarką w teren ruszyć :/ jak na spacer wyjdziemy.
Chciałam go na początku aby bardzo szerokiej rabaty dalej nie robić - tu było by półkole i by się tu zmieścił.
Tak od tuj musiałby być ze 3 metry.