Myślałem, że jako nieliczna oprzesz się różyczce, a to jednak mocny wirus, w sumie jak ja największy ich przeciwnik mam 1 krzewów to się nie dziwię, ale na szczęście u mnie w ogóle choróbsko nie postępuję i nie mam chęci na ani jedną więcej. Tyle ile mam wystarczy mi całkowicie
Co Ty powiedziałaś??? Dziesięć róż??? Dziesięć??? Tak na pierwszy ogień??? Już się boję co dalej będzie Będziesz z dolnego na górny ogród wysadzać, a tu różano jeszcze będzie
Róże zawsze mogą w donicach rosnąć Gosia i tak ma ogród z gumy to da radę a Krzyś będzie ścinał dla niej te róże i wieczorem przynosił Ucałowania. Kurcze, muszę wpaść do niej bo mam zaległości straszne.
Gosiu zaszalałas z tymi różami. Ja też myslałam że chcesz zacząć od 1 czy 2 a Ty od razu 10 szt. Szacun kobieto !Ja sie cały czas zastanawiam jakie róże mam kupić na tę moją nowa rabate przy domu. Chcę o sztywnych pędach , wys. około 1m, nie żółte ani czerwone. Zastanawiam sie nad Queen of Sweden. Ale nic o niej nie wiem tylko tyle że kwiaty ładne i pokrój też mi odpowiada. Ale ja nie taka szybka jak Ty.Buziaczki