Cudny ogród i kolory. Ale trawnika to Ci Gosiu fest zazdroszczę.

Gosiu, deszcz nie zaszkodził, wszystko pięknie wygląda i bije po oczach kolorami.
Zieleń o tej porze roku najpiękniejsza...
U mnie deszczyk kapu kap...idealnie podlewa.

Gosiu ja już prawie uporałem się z werbeną, ale wiadrami wynoszę, jednak nie daję jej urosnąć tak wysoko mam jej troszkę dość, ale piękna jest to posadziłem nową. Ogród pięknie wygląda

Też oczywiście posadziłam nową

Osobiście tych siewek werbeny też mam trochę dość- choć u mnie nie są do kostek a do... właściwie do niczego maleńkie są jeszcze... strasznie się to sieje i większość na pewno usunę. Ale pewnie i tak część zostawię żeby w przyszłym roku mieć znowu "usłaną" siewkami rabatę. Choć w sumie to i tak nic w porównianiu z siewkami hibiskusa - masakra była - ale juz prawie całkiem usunięte - razem z dużymi hibiskusami na dodatek. Jeszcze mi się sieją jeżówki... urodzaj totalny

A jak Twoje różane nowe nabytki?

To teraz znowu ogród moimi oczami

U mnie już przegiął ten deszcz. Mokro strasznie i chlupoce pod nogami.

Gosiu, ta ciemnoczerwona piękność to Francesca?

Czyli mamy podobnie. Ziemia już nie chłonie wody, jeśli nie przestanie padać roślinki zaczną się topić.
Moje nowe różyczki też zaczynają pokazywać pączusie.
Buziole przesyłam i słonka życzę.