Witam się dopiero teraz, bo przed chwilą trafiłam do ciebie - wcześniej w morzu wątków nie zauważyłam.
Pozwolę sobie na kilka podpowiedzi odnośnie tej rabaty.
Po pierwsze, widzę po kolorze, że masz tam albo gliniastą ziemię, albo piaszczystą. W każdym przypadku ta ziemia wymaga wypracowania, wzbogacenia w próchnicę i rozluźnienia. Zwłaszcza, że to cienista rabata i rośliny lubiące takie stanowisko wymagają bogatej, pulchnej i wilgotnej gleby. Jesli chcesz mieć tam zdrowe i bujne rośliny to polecam przemyśleniu moją propozycję, aby na razie (póki świeżo posadzone) wykopać delikatnie rośliny i zainwestować w przygotowanie stanowiska. Jeśli cię to interesuje to pisz - pomogę merytorycznie i wesprę duchowo kiedy będziesz pracować, dzielna ogrodniczko
Po drugie, bukszpanom może być tam zbyt ciemno i będą chorować, a zwłaszcza łapać grzyba. Proponuję zakupić i posadzić tam cisy - mogą być to półkule, stożki, ostrosłupy lub na pni, tzw. lizaki. Jak się domyślam to front i zależy ci na elegancji, a ta zawsze trochę kosztuje

Jeżeli cię ta opcja interesuje to też pomożemy gdzie można fajne i zdrowe kupić - mamy tu już swoje sprawdzone bazy
Po trzecie - jeśli chcesz kulki bukszpanowe to takie kupuj od razu - koszt do 30zł. Takie jak masz będą potrzebować ok. 4 lat formowania aby fajnymi kulkami się stały.
Po czwarte - jeśli chcesz elegancko, to lepiej żurawki sadzić w jednym kolorze plamami - nie (za przeproszeniem) - misz-masz.
Po piąte - hosty. Na takiej rabacie warto posadzić niewielkie, wolno rosnące. Olbrzymy dość szybko "zjedzą" ci inne rośliny - stłumią, zaduszą i przykryją liśćmi panosząc się w zawrotnym tempie. Zimą ich nie ma - na froncie marna ozdoba, chyba, ze tylko punktowo.
I na koniec po szóste - na tą rabatę możesz posadzić cieniolubną hakonechloa, np. żółta aureola. Żółte żurawki, których tu słońce przypalać nie będzie. Carexy - Ice Dancer lub świetlisty Silver Sceptre. Są tez inne - żółte, paskowane. Zimozielony kopytnik też polecam uwadze.
Radzę ograniczyć się tylko do kilku gatunków, bez nadmiaru, bez misz-maszu. Chyba wiesz, że mniej znaczy więcej, a na pewno elegancko.
Pamiętaj jednak o jednym - ty decydujesz co chcesz - my możemy jedynie służyć pomocą.