07:13, 19 wrz 2016
ja do znudzenia pokazuje vanille fraise i limelight
nie umiem sie doliczyc ale u mnie to ich 4 albo 5 sezon w tym roku juz ich nie podwiazuje ....sa mojej wysokośći i ponad metr szerokości ...nic złego o nich nie moge powiedzieć ....bezproblemowe atrakcyjne rośliny.
z perowska zrobiłam wiosną doświadczenie ... jak ja scinałam to pociełam na małe patyki około 20cm i wcisnęłam je w ziemię ....ukorzeniły sie nawet zakwitły ....ale kilka z nich przesadziłam i po przesadzeniu mocno zmarniały ....mam wrazenie ze ona nie jest odporna na przesadzanie bo moja "perovska-matka" przesadzana wiosna tez przez chwilę kalpiała i jest słabsza.
sugeruje zebys wiosna od kogoś wzięła patyki i wcisneła w ziemię .... bo ją na wiosne trzeba ścinać ..najniżej jak sie da... przy ziemi
moje przemyslenia
moje perwoskie sa kupione w ubiegłym roku ..wiec drugi sezon maja ...ale w tym czasie mnie nie zachwyciły jakoś specjalnie ....jakby czasem przemarzły ....bo to nie wykluczone w mroźne zimy ...to zakupie kocimietke Walker's low - tą kupiłam w tym samym czasie co perowska i mnie cieszy ...bo bezproblemowa i widac ja na rabacie od czerwca...nie przemarza ....efekt wizualny daje troszke inny ...ale lepiej miec rośliny ładne i bezproblemowe.
perowska gigantka u Małej Mi była ....w zeszłym roku ja widzałam troszke sie pokladała ...nie wiem jak sie ona zachowuje u niej w tym roku ...ale w zeszłym była potworem
nie umiem sie doliczyc ale u mnie to ich 4 albo 5 sezon w tym roku juz ich nie podwiazuje ....sa mojej wysokośći i ponad metr szerokości ...nic złego o nich nie moge powiedzieć ....bezproblemowe atrakcyjne rośliny.
z perowska zrobiłam wiosną doświadczenie ... jak ja scinałam to pociełam na małe patyki około 20cm i wcisnęłam je w ziemię ....ukorzeniły sie nawet zakwitły ....ale kilka z nich przesadziłam i po przesadzeniu mocno zmarniały ....mam wrazenie ze ona nie jest odporna na przesadzanie bo moja "perovska-matka" przesadzana wiosna tez przez chwilę kalpiała i jest słabsza.
sugeruje zebys wiosna od kogoś wzięła patyki i wcisneła w ziemię .... bo ją na wiosne trzeba ścinać ..najniżej jak sie da... przy ziemi

moje przemyslenia

moje perwoskie sa kupione w ubiegłym roku ..wiec drugi sezon maja ...ale w tym czasie mnie nie zachwyciły jakoś specjalnie ....jakby czasem przemarzły ....bo to nie wykluczone w mroźne zimy ...to zakupie kocimietke Walker's low - tą kupiłam w tym samym czasie co perowska i mnie cieszy ...bo bezproblemowa i widac ja na rabacie od czerwca...nie przemarza ....efekt wizualny daje troszke inny ...ale lepiej miec rośliny ładne i bezproblemowe.

perowska gigantka u Małej Mi była ....w zeszłym roku ja widzałam troszke sie pokladała ...nie wiem jak sie ona zachowuje u niej w tym roku ...ale w zeszłym była potworem
