anna_t napisał(a)

ja jestem bardzo zadowolona z zakupów, bardzo!
róże takie w balocie po 6-7zł oby coś z nich urosło sensownego i to czym niby są inaczej Kasya i Rozark uduszone

w sumie moglam cie jeszcze namowic na chandos beauty bo bardzo ladna jest, ja kupilam ja dla sasiadki

I tak jesteś niezła kusicielka wystrzegalam się takich róż na jak ognia a przy tobie 3kupiłam

Madzenka napisał(a)

Świetne zakupy, napiszesz nazwy?
Filemon ma racje z opisem przypalania Vanilek (moej z tego powodu juz wycielam) bo orzy Limelight wyglądały fatalnie. Ale pInky mi sie nie podoba..

Ja to potwierdzam. Do tego dołożę łysowatość Vanilki. Ona ma rzadkie liście. Pokłada się. Przypala. Nie i jeszcze raz nie.

Wolalabym wiecej Limek niż vanilla. Moje Limki w ogóle prawie nie zróżowiały. Fakt, że kwitły później, ale kolor utrzymują długo.

Little Lime kocham też i chyba posadzę je w miejscu, gdzie miały być Sundae Fraise ze względu na to, że LL szeroko rośnie, ale jak dam obręcze to chyba powinno być ok?

Pinki na zdjęciach nie robi takiego wrażenia jak na żywo ja też ogólnie wolę te hortensje ze zbitymi kwiatostanami ale pinki kocham warto się jej przyjrzeć a vanilki na prawdę moim zdaniem odpuść bo się bedziesz tylko wkurzać na nie
zakupki fajne

Fajne spotkanko i zakupy. Moje Vanilki też nie powalają, jedna łysa, druga pokłada się i jest taki placek, chociaż cięłam mocno.

A moja zeszłoroczna po wiosennym niskim cięciu ładna sztywna Fakt, że szybko przebarwiła się i teraz już przekwita, a limki ciągle ładne, ale i tak je lubię, mam dwie i niech sobie będą, zawsze to jakieś urozmaicenie

Ania udany wypad i udane zakupy. Ja to naprawdę wcześnie spasowałam z zakupami...

Aniu jakąś porcję fotek poprosimy

no coś nowego by się przydało
popieram Michała - fotki fotki

No jak bym była to na pewno miscant Memory byłby mój a nawet i 3 szt.

Ja Vanilki lubię. Po krótkim cięciu sztywnieją.