Agniesiu to dopiero połowa wyszywankipogoda sprzyja wyszywaniu więc myślę ,ze jak skończę to zrobi się na tyle ciepło by wyjść do ogrodu

Ja tez czas czekania na cieplejsze dni spedzam na wyszywaniu

Ja tez czas czekania na cieplejsze dni spedzam na wyszywaniu

Kobieta wielu talentów z Ciebie.
Widziałam nasiona rzadkich warzyw, a pomyśleć że brukiew była przez wieki tak bardzo popularnym warzywem.
Zauważyłam też cukinię Soraya - dla mnie najlepsza, sieję od lat tę odmianę.
Dzisiaj kupiłam nasiona rukwi wodnej, bo jadłam z niej w Anglii kapitalną pasto-sałatkę zrobioną z rukwi właśnie i zielonego, świeżego groszku. Tak z głupia frant zapytałam w ogrodniczym czy są nasiona i ku mojemu zaskoczeniu były - z Vilmorin.

Ja na razie zaopatruję się w poradniki do haftowania i koronek szydełkowych - w nadziei, że kiedyś będę miała czas

W ciąży robiłam na drutach trochę

Ja też leworęczna ale robię jak praworęczna na drutach nożem i widelcem jem też "jak ludzie", tylko łyżką po swojemu