gosika67 napisał(a)

Kasia u nas też pogoda byle jaka, w tamtym tygodniu trochę na kilka nocy okryłam kilkanaście roślin, bo były przymrozki, jakoś przetrwały.Mój migdałek przetrwał mam go na wątku.Nie wiem jak hibiskus i jeden perukowiec.Pozdrawiam.

U mnie też nie wiem czy hibiskus bylinowy przetrwał, sadziłam go późnym latem więc różnie może być ale jeszcze sterty kory mu nie rozgarnęłam więc się okaże. Ketmie syryjskie jeszcze nie ruszyły ale wydaje mi się że nic im nie jest obe zawsze późno startują - podobnie jak perukowce - nie martw się jeszcze ruszą .

Safoya napisał(a)

No ponoć. U nas mrozy słabe, zimuje mi bez problemu oregano czy rozmaryn, ale wiatry porywiste, jak to nad morzem, bywają. Posadzę ją w najspokojniejszym miejscu jakie mam. Jak nie da rady to zamienię na Big Dude. Nie zamierzam się poddawać
Twoja Jolatna nieźle mimo wszystko sobie radzi Ostatnie pytanko...jak ją nawoziłaś, że tak ładnie urosła?

Jak rozmaryn u Ciebie zimuje to Iolanthe przetrwa bez problemu ale zaciszne miejsce wskazane bo ona ma piękne wielkie liście a u mnie je wiatr zawsze szarpie. Wytrzymała -32 w pierwszym czy drugim roku po posadzeniu owinięta dwoma warstwami włókniny. Ja nie miałam pojęcia o roślinach i bałam się że przenawożę, więc w pierwszym roku dostała nawóz do magnolii Biopon, malutko i tylko raz (powinno być 3 razy w sezonie), w kolejnym roku tak samo, potem doczytałam że magnolie podobnie jak róże kochają skórki po bananach i na 3 rok dostała nawóz jak poprzednio i z 10 skórek po bananach pod korę (jest ściółkowana korą - na zimę zawsze dosypuję więcej bo korzenie pod korą widać), w kolejnych dwóch nadal wiosną nawóz - jedna dawka a potem jeszcze wióry rogowe i trochę obornika granulowanego. Niedawno czytałam "Sekretne życie drzew" i myślę, że to iż miała podane tak niewiele sztucznych nawozów mogło wpłynąć na jej dużą odporność na niskie temp. Przycinałam ją też korekcyjnie kilka razy, żeby uzyskać drzewkowaty pokrój. W tym roku dostanie jeszcze kompost i mączkę skalną .

anabuko1 napisał(a)

Oj ja też mam tej zimnej wiosny dosyć. Tyle siewow i innych prac czeka. Nawet kilka iglaczkow mam przyciąć....
Trochę teraz będzie wolnych dni to może wszystko się zrobi ..bez względu na tą pogodę.
Oj niby się dogadalam.Ale jakoś im nie wierzę. Otrzymałam wiadomość od pana,że też miał taką przygodę z nimi.W rekompensacie za tak samo skradzione zdjęcie mieli mu wysłać powojniki Hania. A jak się okazało był zwykły inny.

Zimon no niestety, żeby tylko na ten wekkend się ociepliło to tak jak napisałaś z pracami by sie podgoniło.
Czytałam gdzieś o tym ale dopiero teraz jak mi napisałaś to skojarzyłam - to chyba było u Jurka który ma cudowne clematisy - ale nie wiedziałam że to też oni - sama zaczynam się zastanawiać nad podpisywaniem swoich fotek - nie robię jakichś niezwykłych ale to naprawde przykre doświadczenie i wolałabym nie być w takiej sytuacji.

anabuko1 napisał(a)

A ty,Kasiu masz już wszystko wiosennie obronione? ?

Aniu ja w czarnym lesie jestem z pracami ogrodowymi. Niedawno założyłam firmę i pracy mam całą masę. Nigdzie sie nie wyrabiam a do ogrodu idę dopiero jak w domu mam ogarnięte i zaległości rosną - no ale jakoś to ogarnę tylko muszę się lepiej zorganizować .

Anda napisał(a)

Rowniez czekam na cieplo. Te przymrozki nocne wykanczaja moje tulipany.

Prognozy są już optymisyczne - mam nadzieję że się sprawdzą .

Życzę ładnej i ciepłej pogody na weekend
Przyda się bardzo

asiak napisał(a)

Życzę ładnej i ciepłej pogody na weekend
Przyda się bardzo

Przyda, przyda...ale marnie to widzę.

asiak napisał(a)

Życzę ładnej i ciepłej pogody na weekend
Przyda się bardzo

Wzajemnie Asiu dla Ciebie i dla Wszystkich - tyle wolnego szkoda by było gdyby pogoda nie pozwoliła poszaleć w ogrodzie. U Ciebie tempo takie że trudno nadążyć, tylko zdjęcia jakieś porób jeszcze .

kasja83 napisał(a)

Przyda, przyda...ale marnie to widzę.

Ma być ładnie i już! Robimy akcję przywoływania ładnej pogody

Ja taką akcję przywoływania pięknej pogody robię już od jakiegoś czasu, ale nie chce mnie słuchać. Ranne przymrozki mam codziennie, na weekend zapowiedzi 6-7 st Może się nie sprawdzi
Mimo wszystko życzę ciepełka i słoneczka.

przywołuję bo to zimno mnie rozwala

powodzenia z firmą

Kasiu życzę pogody ,wyrobienie się ze wszystkim I powodzenia w twojej firmie.A co to za dział?

Kasia jak Twoje perełki clematisy, ruszają?

Przepraszam, że tak późno odpowiadam ale nie wyrabiam się - ale teraz trochę złapie oddechu wreszcie a jutro może nawet w ogrodzie podziałam .

mirkaka napisał(a)

Ja taką akcję przywoływania pięknej pogody robię już od jakiegoś czasu, ale nie chce mnie słuchać. Ranne przymrozki mam codziennie, na weekend zapowiedzi 6-7 st Może się nie sprawdzi
Mimo wszystko życzę ciepełka i słoneczka.

Dziś już nie pada, całkiem przyjemnie się zrobiło tylko jeszcze dosyć chłodno ale już aż się chce poszaleć ogrodowo , mam nadzieję że teraz to już tylko cieplej będzie .

Kawa napisał(a)

przywołuję bo to zimno mnie rozwala

powodzenia z firmą

Dzięki! Początek trudny ale mam nadzieję że powoli się rozkręci

anabuko1 napisał(a)

Kasiu życzę pogody ,wyrobienie się ze wszystkim I powodzenia w twojej firmie.A co to za dział?

Aniu oby nie było zimniej niż dziś to się podgoni jutro ogrodowo, dziś muszę podgonić domowo .
Dzięki! Odzież ochronna, robocza i art. BHP

gosika67 napisał(a)

Kasia jak Twoje perełki clematisy, ruszają?

Gosiu jak taka pogoda będzie to juz wszystko ruszy, clematisy ruszyły ale z kwiatami się wstrzymały - pewnie na słoneczko czekają .

Zapracowana kobitka!
Ogród nie zając nie ucieknie;
wszytko powolutku rusza, kasztanowce jeszcze nie zakwitną na matury, magnolie - mhm niektóre już nie zakwitną, co za wiosna! A judaszowiec - dobrze, że parę kwiatków ma na osłodę!
Byle do lata!