Gruszka_na_w...
23:14, 06 lis 2018

Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Agatko, z przyroda na ogół się nie wygrywa na dłuższą metę. Tak jak lawenda odmówiła współpracy w Twoim leśnym ogrodzie, tak pewnie zrobi to jeszcze wiele roślin. Najmniej stresujące jest sadzenie roślin, którym blisko jest do takich klimatów. Ty już to czujesz, bo kolejne plany ogrodowe zmierzają właśnie w tym kierunku.
To tak jak u mnie- szczere pole i wiejska okolica odcisnęły dość istotne piętno na doborze roślin do ogrodu. Nie dla mnie klony palmowe, duże wrzosowiska i inne ogrodowe rarytasy.
To tak jak u mnie- szczere pole i wiejska okolica odcisnęły dość istotne piętno na doborze roślin do ogrodu. Nie dla mnie klony palmowe, duże wrzosowiska i inne ogrodowe rarytasy.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz