Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » To tu- to tam- łopatkę mam ! » Edycja postu

To tu- to tam- łopatkę mam !

mikina34 08:13, 28 lis 2018


Dołączył: 13 kwi 2015
Posty: 2671
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)


Asortyment ten sam, co rok temu. Smak i zapach takoż.

O ja Cię, ależ z to sprytne ustrojstwo, świetna konstrukcja jak rozumiem Wasz pomysł?
Kurczę, no aż poczułam zapach dymu... naprawdę zazdroszczę możliwości

Gruszka_na_wierzbie napisał(a)

Matko, jak ja mam ciachać tę choinę w celu zagęszczenia?



Najlepiej byłoby uciąć w połowie
Fakt, że smukłości jej mogę pozazdrościć

Edit:.... i przepadłam w Twoim wątku z zeszłego roku, niby to samo a jednak coś zupełnie innego o bielenie drzewek będę się pytać w odpowiednim czasie

Edit2: przepadłam również w wątku o budowaniu Słonecznego na szczęście, w pracy mało pracy
____________________
Majówka na Majówce Monia - jedz mniej, bramy raju są wąskie :)
Pszczelarnia 09:43, 28 lis 2018


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263
Jestem fanką Twojej ażurowości w ogrodzie - daje lekkość. Można odetchnąć. Ale nie dajmy się zwieść, ogród masz napchany roślinami i to jest też piękne.

Nie wiem jak to robisz ale Twój ogród jest idealny w odbiorze (czy słońce, czy pochmurno, zima czy lato).
____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Gruszka_na_w... 16:25, 28 lis 2018


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Sylwia, cieszę się, że Ci się podoba. Mnie czasem denerwują widoki w oczkach ażuru( niebieskie płachty okrywające drewno, żółte skrzynki tudzież inne góry rupieci).

Aurelio, miło witam nowego gościa. Życzę udanej lektury. Mam nadzieję, że nie będzie to stracony czas.

____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 16:37, 28 lis 2018


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
mikina34 napisał(a)

O ja Cię, ależ z to sprytne ustrojstwo, świetna konstrukcja jak rozumiem Wasz pomysł?
Kurczę, no aż poczułam zapach dymu... naprawdę zazdroszczę możliwości
Edit:.... i przepadłam w Twoim wątku z zeszłego roku, niby to samo a jednak coś zupełnie innego o bielenie drzewek będę się pytać w odpowiednim czasie
Edit2: przepadłam również w wątku o budowaniu Słonecznego na szczęście, w pracy mało pracy


Do lutego mam czas, aby opracować sposób na cięcie choiny.

Wędzarnia kupiona na znanym portalu aukcyjnym. Cena nie zwalała z nóg. W razie, gdybyśmy nie sprostali sztuce wędzenia, nie byłoby dużego żalu.

Nie chce mi się wierzyć, że właśnie minęło 4 lata od przeprowadzki. Lubię czasem wracać do tamtych wspomnień. To był bardzo twórczy okres naszego życia. Opanowaliśmy wiele nowych umiejętności. Zastanawiałam się nawet, czy nie zmienić zawodu.

Bielenie robię zwykle na przełomie grudnia i stycznia. Kupuję wapno, dodaję trochę białej farby emulsyjnej, wody i l mleka. Nie spływa tak szybko.

____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 16:49, 28 lis 2018


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Pszczelarnia napisał(a)
Jestem fanką Twojej ażurowości w ogrodzie - daje lekkość. Można odetchnąć. Ale nie dajmy się zwieść, ogród masz napchany roślinami i to jest też piękne.

Nie wiem jak to robisz ale Twój ogród jest idealny w odbiorze (czy słońce, czy pochmurno, zima czy lato).


Wybrałam opcję zapychania każdej wolnej dziury. Mam mniej pielenia i trochę niedogodności, bo z czasem trzeba coś wykopać.

Nie jestem dobrym fotografem i trudno mi często uchwycić to, co chciałabym pokazać. Jest w miarę spójnie i to mnie cieszy.
Pamiętaj, że ogród jest niewielki i miałam o tyle łatwiej, że z niczym zastanym nie musiałam walczyć. Mogłam od początku działać wg własnego "widzimisię". No i ten pragmatyzm- Wiele ułatwia.

____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
mikina34 09:27, 29 lis 2018


Dołączył: 13 kwi 2015
Posty: 2671
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)

Wędzarnia kupiona na znanym portalu aukcyjnym. Cena nie zwalała z nóg. W razie, gdybyśmy nie sprostali sztuce wędzenia, nie byłoby dużego żalu.

A powiedz proszę, jak często wędzicie i jak z jej konserwacją, bo wygląda jak nówka sztuka nie śmigana. Mam takie jedno miejsce gdzie by się pięknie wpasowała, ale to jest pod gołym niebem i pewnie szybko by się drewno spatynowało (bo raczej nie jest zabezpieczone niczym). Ja bardzo lubię coś "tworzyć" kulinarnie (piec ciasta, chleb, gotować - niekoniecznie już jeść na szczęście ) i ta wędzarnia mnie natchnęła
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)

Nie chce mi się wierzyć, że właśnie minęło 4 lata od przeprowadzki. Lubię czasem wracać do tamtych wspomnień. To był bardzo twórczy okres naszego życia. Opanowaliśmy wiele nowych umiejętności. Zastanawiałam się nawet, czy nie zmienić zawodu.

Można się doktoryzować na tej relacji
A Wasz piecokominek powalił mnie na kolana, cudo
____________________
Majówka na Majówce Monia - jedz mniej, bramy raju są wąskie :)
Brzozowadzie... 11:16, 29 lis 2018


Dołączył: 27 mar 2017
Posty: 4769
Haniu, pozdrowienia ciepłe przesyłam, jestem na bieżąco Choć działania pseudo twórcze przerzuciłam na dom. I dzieci, hehe Ta zmiana działa na mnie ożywczo Potrzebowałam odpoczynku od ogrodu
____________________
Agata.Tajemniczy ogród
Gruszka_na_w... 17:36, 29 lis 2018


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
mikina34 napisał(a)

A powiedz proszę, jak często wędzicie i jak z jej konserwacją, bo wygląda jak nówka sztuka nie śmigana. Mam takie jedno miejsce gdzie by się pięknie wpasowała, ale to jest pod gołym niebem i pewnie szybko by się drewno spatynowało (bo raczej nie jest zabezpieczone niczym).

Można się doktoryzować na tej relacji
A Wasz piecokominek powalił mnie na kolana, cudo


Wędzarnia jest przenośna. Nieużywana stoi sobie w garażu. Daszek jest ściągany, rurki i palenisko też bez problemu się przyłącza/ odłącza. Ten model to wersja minimalistyczna, nie ma szybru regulującego dopływ dymu i powietrza. Wypasionej wersji (murowanej) dla dwóch osób nie opłacało się budować. Mięso przed wędzeniem trzeba peklować (trzymać w zalewie ok. 7- 10 dni, w temperaturze lodówkowej). Z tego powodu wędzę mięsa od późnej jesieni do wczesnej wiosny. Kiełbasy można wędzić cały rok. Jeden załadunek wystarcza nam na miesiąc. Najlepsze efekty daje wędzenie w starej beczce przykrytej workiem jutowym, z kanałem dymnym zakopanym pod ziemią i paleniskiem, które się przykrywa kawałkiem blachy.
Estetycznie nie wygląda to dobrze, ale jest przyjazne dla obsługującego.
U mnie zabrakło wystarczająco intymnego zakątka na takie ustrojstwo.

Piecokominek zapewnia możliwość całorocznego ogrzania 90 m 2 za 1200 zł, przy temperaturze 24 stopni. I o to nam chodziło.

Przymroziło dzisiaj do -10.

____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 17:40, 29 lis 2018


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Brzozowadziewczyna napisał(a)
Haniu, pozdrowienia ciepłe przesyłam, jestem na bieżąco Choć działania pseudo twórcze przerzuciłam na dom. I dzieci, hehe Ta zmiana działa na mnie ożywczo Potrzebowałam odpoczynku od ogrodu


Za pozdrowienia dziękuję. Wydaje mi się, że osiągnęłam już etap odpoczywania w ogrodzie. Ale być może to okres przejściowy. Czort wie, co przyniesie przyszłość.







____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Brzozowadzie... 10:45, 30 lis 2018


Dołączył: 27 mar 2017
Posty: 4769
A napisz proszę, czy przykrywasz jakieś rośliny teraz, przy tych mrozach do -10 i bez śniegu? Cz tylko stawiasz na kopczykowanie? Wysadziłam w tym roku pierwsze ogrodówki z donic do ziemi, w takie zaciszne miejsce pod płotem i nie wiem, czy nie powinnam już ich przykryć. I zastanawiam się nad świeżo posadzonymi turzycami.
____________________
Agata.Tajemniczy ogród
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies