Też mam! Też mam! Juke znaczy się. Mam trzeci rok i w tym roku kwitnie wreszcie!
Ja od dokupowania wymarzłej lawendy po trzecim sezonie, niemal każdą sadzonkę mam inną
A te dwukolorowe, są naj naj-ze dwie mi zostały.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz
Ta juka do końca mnie nie przekonuje. Wciąż tam jest, bo przemawiają za nią liście, które nie znikają zimą.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz
W tym miejscu czekam jeszcze na kosmosy i werbenę oraz rozchodniki.
Tutaj na hortensję i kłoski rozplenicy
Edenka z kapustą
Glediczja i pelargonie, które mnie zachwycają swoim kolorem
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz
To nie Rapsody in Blue to Veilchenblau róże która rośnie bardzo silne, po dwóch latach mam już pędy na ponad dwa metry.Nadaje się do obsadzenia pergoli. Kwitnie tylko raz w roku, jeśli Ci zimą przemarznie to następnego roku nie zakwitnie bo kwitnie na zeszłorocznych pędach, więc warto ją okrywać na zimę.
A tak w ogóle to chciałam się przywitać, poczytałam trochę początek Twojego wątku , trochę koniec, miło będzie obserwować Twoje dalsze zmagania z zagospodarowywaniem ogrodu.
Piękny kolor lilii z pierwszego zdjęcia.
Mirko, bardzo dziękuję za identyfikację róży Veilchenblau. Miałam ją kiedyś w planach, ale zrezygnowałam z niej przez brak powtórnego kwitnienia. Widać ona miała inne plany względem mnie
Może w takim razie puszczę ją na jabłonkę. Tam będzie miała zacisznie. Lilie będą wg strategii chybił- trafił- bo nijak się mają do moich strategii wyboru.Ta bordowowinna akurat trafiła
PS. Przypomniałam sobie, że tuż po przeprowadzce pacholę przywiozło mi wyprzedażowe roślinki z centrum handlowego. Ona chyba się zbłąkała w tym pakunku.
lilia dzisiaj
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz