pOmyśleć, że kiedyś widząc szczawik u sąsiadki za płotem sobie myślałam - oo jaka piękna kolorowa koniczynka i jak duużo! zaznaczam, że myślałam o nim z sympatią póki nie doczytałam co za cholera jak przeszła do mojego ogródka
Hihi dobre !!! A ja mam na myśli tylko jedno miejsce w ogrodzie przy ściance domku ogrodnika. Były tam milorzeby ale poszły przed taras ...i trzech drzew tam nie zmieszczą chociaz haha milorzeby stały tam trzy !!!!
Nie wiem czy ten rok sprzyja szczawikowi ze go tak dużo? W każdym razie łażę po ogrodzie z wąską łopatką i wykopuję go z korzeniami. Ciekawe czy zmniejszę nieco jego populację?