Ja nie wiem, u Ciebie chyba już od Wisły ciągnie... U mnie 5.5 St.

tulucy napisał(a)

Ja nie wiem, u Ciebie chyba już od Wisły ciągnie... U mnie 5.5 St.

Od wody to raczej cieplej chyba by było...
Ty możesz spać spokojnie

A ja nie mogę spać spokojnie bo juz -0,5
No szok normalnie...

O rety... U mnie na domowym teraz pokazuje 3.5, to ten na dworze może pokazać 2.0 - pełnia, zimno ...

Meldunek podgodowy ...2st u mnie ...lodownia ...dobrze ze napaliłam wieczrem w kominku

Kasya napisał(a)

Od wody to raczej cieplej chyba by było...
Ty możesz spać spokojnie

U mnie od stawów wieczorami wieje chłodem ...mocno chlodno sie potrafi zrobic....to zbawienne było przy tym upalnym lecie....ale teraz juz mi sie nie podoba....taki lodowaty wieczorem zwlaszcza mikrokimat .



pierwsze skrobanie szyb w aucie zaliczone !!!....termometr domowy pokazuje 2st na plusie ...a w aucie -0,5st i warstwa szronu na szybie.

Miałaś rację teraz mam minus 2C. W nocy nie patrzyłam a mogło być jeszcze chłodniej

U mnie ciągle na plusie, ale dookoła białe dachy

Ja nie wiem co bylo u mnie o polnocy ale teraz 0 i bialy trawnik...

Jak termometr przy samym domu do pewnie trochę cieplej pokazuje
Najzimniej jest przed wschodrm słońca zawsze

Zawilce zmrożone i zwiędnięte, ciekawe czy ożyją ? One takie delikatne