Kindzia napisał(a)

A u Ciebie różano

Macham I dziękuję

ciezko ci dogodzic

Nikita napisał(a)

Kasiu, przydrepciłam do ciebie na róże. Piękne są !!! Kolor easy does it mnie powalił...cudna jest!

tez ja lubię

Kasya napisał(a)

easy does it

Ależ ona piękna

Te kolory - dziś modne połączenie różu z pomarańczem- skąd ona to wie?

dubel

Wcina mi sie jakaś reklam i jak ja wyrzucam to robi się dubel

Kasik napisał(a)

Ależ ona piękna

Te kolory - dziś modne połączenie różu z pomarańczem- skąd ona to wie?

no...bardzo wyrazisty kolor i pachnie

Nadrobiłam zaległości i ostróżkowe mutanty podziwiam . Róż masz już naprawdę niezłą kolekcję, co jedna to ładniejsza. Ta różowo- pomarańczowe śliczna ale i Abraham cud y i ta biała pnąca śmieciuszek też

U mnie długo stoi mimo wichury i burz Mary Ann. No i Balmoral bardzo powoli się otwiera, po jednym pączku i długo trzyma dość, jeszcze ani jednego kwiatu nie obsypał. Fredensborg Castle też. I oczywiście Stephanie Baronin zu Gutenberg - stała od początku czerwca do wichury, niestety wichura jednak ją zmogła, zostały dwa kwiaty. Ale wybaczam jej, bo od 1 czerwca chyba stała.
Mój Lavender w pierwszym roku był niski i bardziej sino fioletowy - faktycznie sprana szmatka, teraz dwa razy wyższy i kwiaty bardziej fioletowo różowe się zrobiły.

Kasya napisał(a)

zaraz pojde pomachac do ciebie

U mnie nic się na razie nie dzieje. Braki w czasie mam a od soboty eM planuje zacząć kłaść płytki na tarasie. Jupi. Bardzo się z tego cieszę. Oczywiście pokażę przed i po.

Kasya napisał(a)

lavender w rozkwicie wyglada bardzo podobnie
abrahama kup koniecznie

A to dobrze. To ja może ślepotkę mam. Abraham będzie, tylko miejsce mus przygotować, a to u mnie nie takie proste.

Kasya napisał(a)

no...bardzo wyrazisty kolor i pachnie

Przepiękna, ciut do mojej NN podobna musze się dokładnie przyjrzeć.