zaczelam wczoraj po powrocie ok 17
zdjelam i przenioslam troche darni robiac miejsce na zadolowanie jeszcze paru roslinek
przekopalam pasek za plotem od frontu i wkopalam 3 krawezniki juz przy swietle latarni

i tyle...
a dzisiaj od rana zadolowalam kolejne roslinki
zdjelam znowu troche darni zeby wysadzic ciemierniki z donic w ktorych rosly od wiosny...i tu niespodzianka
bryly korzeniowe byly tak wielkie ze niezle sie umeczylam i naszarpalam z nimi...korzenie mialy jak 1,5 metrowe tuje...no masakra, jak wywleklam z donicy to podniesc nie moglam !
ale w koncu sie udalo i siedza juz w ziemi na zime
a potem jeszcze dokonczylam kopac za plotem, wszystkie chwasty zniknely
tylko eM musi wrzucic krawezniki bo za ciezkie juz dla mnie
a jeszcze potem posadzilam 250 tulipanow
zostaly jeszcze tylko czosnki..ok 60 szt, krokusy 60 i kilka iryskow oraz zeszloroczne hiacynty i narcyzy
moze za tydzien bo moj kregoslup sie juz zbuntowal ;(
____________________
pozdrawiam i zapraszam do ogladania moich zmagań z naturą
Sezon 2020-2023 /
Sezon 2016-2018 /
Sezon 2014-2015