Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogródek pachnący różami i lawendą...w budowie

Ogródek pachnący różami i lawendą...w budowie

Gosiek33 05:48, 03 cze 2017


Dołączył: 17 kwi 2015
Posty: 14128
Nie martw się

Otóż w toku ewolucji, ptaki nauczyły się, że więcej młodych przeżyje, jeśli opuszczą gniazdo przed osiągnięciem samodzielności. Gniazdo to wbrew pozorom niebezpieczne miejsce: drapieżnik z łatwością usłyszy piszczące młode lub wyczuje ich obecność po zapachu odchodów i resztek pokarmu gromadzących się w okolicy gniazda. Jeśli więc gniazdo zostanie zaatakowane przez drapieżnika z pewnością zabije on wszystkie młode, które w nim zastanie. Jednak, jeśli takie młode podloty rozbiegną się w okolicy gniazda, jest większa szansa, że któreś z nich umknie uwadze drapieżnika.

Podlot karmiony przez rodziców z reguły siedzi cicho czasami nawołując. Podlot porzucony – jest godny będzie nawoływał bezustannie – wtedy możesz się zacząć niepokoić.
____________________
pozdrawiam Gosiek Ogród do odnowy
Marga 08:44, 03 cze 2017


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 4122
No, ja się właśnie zaniepokoiłam. Myślałam, że podlotki tak mają, że krzyczą o jedzenie. Jeżeli moje sikorki wydzierają się na pół wsi, to znaczy, że zostały porzucone? Siedzą raczej na drzewach.

Kasiu, zaglądam i podglądam Twoje piękności na rabatach.
Ptaszek ma szczęście, że ma taką opiekunkę
____________________
Ogród dla moich synków
pestka56 11:40, 03 cze 2017


Dołączył: 17 sie 2016
Posty: 5160
Kilka dni temu pracowałam w ogrodzie, kiedy nisko tuż nad moją głową przeleciało stadko kilku kosów. Ostatni nagle spadł na ziemię. Zupełnie jakby mu zabrakło podparcia powietrza pod skrzydłami. Natychmiast 2 ptaki zawróciły. Latały wokół "niedojdy", przysiadały w trawie. Wyraźnie go pilnowały. Ja zamarłam, bo to było jakieś 2-3 metry ode mnie. Młody odsapnął i poleciał.

Nasze koty na szczęście nie są zainteresowane ptaszkami. Pasqal tylko się przygląda. Siada jak ostatnia na d... i gapi się, choć ogon drga nerwowo. Spinoza chadza na polowania na gryzonie po sąsiedzku, bo u nas już chyba wszystko wyłapała, więc jej nie ma całymi dniami.
____________________
Kasia
tulucy 08:56, 04 cze 2017


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 12966
Kasia a mój kot też tylko obserwuje, koty chyba wiedzą, że od rodziców oberwą, jakby próbowały młodego capnąć.

____________________
Łucja 1. Migawki z ogródka 2. Migawki z Rodos
pestka56 13:56, 04 cze 2017


Dołączył: 17 sie 2016
Posty: 5160
OJ, wiedzą Raz widziałam jak Pasqal zwiewał do domu prawie czołgając się na przygiętych łapach, a nad łebkiem przelatywał mu co chwilę mały meserszmit, czyli rozsierdzony kopciuszek. Kot był nic nie winien. Po prostu przechodził.
____________________
Kasia
Kasya 07:44, 05 cze 2017


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 43909
Marga napisał(a)
No, ja się właśnie zaniepokoiłam. Myślałam, że podlotki tak mają, że krzyczą o jedzenie. Jeżeli moje sikorki wydzierają się na pół wsi, to znaczy, że zostały porzucone? Siedzą raczej na drzewach.

Kasiu, zaglądam i podglądam Twoje piękności na rabatach.
Ptaszek ma szczęście, że ma taką opiekunkę

milo ze zagladasz
ja bardzo nieczasowa ostatnio
mysle ze z tym ptasim krzyczeniem to moze byc roznie i zalezy od zwyczajow gatunku
____________________
pozdrawiam i zapraszam do ogladania moich zmagań z naturą Sezon 2020-2023 / Sezon 2016-2018 / Sezon 2014-2015
Kasya 07:45, 05 cze 2017


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 43909
Gosiek33 napisał(a)
Nie martw się

Otóż w toku ewolucji, ptaki nauczyły się, że więcej młodych przeżyje, jeśli opuszczą gniazdo przed osiągnięciem samodzielności. Gniazdo to wbrew pozorom niebezpieczne miejsce: drapieżnik z łatwością usłyszy piszczące młode lub wyczuje ich obecność po zapachu odchodów i resztek pokarmu gromadzących się w okolicy gniazda. Jeśli więc gniazdo zostanie zaatakowane przez drapieżnika z pewnością zabije on wszystkie młode, które w nim zastanie. Jednak, jeśli takie młode podloty rozbiegną się w okolicy gniazda, jest większa szansa, że któreś z nich umknie uwadze drapieżnika.

Podlot karmiony przez rodziców z reguły siedzi cicho czasami nawołując. Podlot porzucony – jest godny będzie nawoływał bezustannie – wtedy możesz się zacząć niepokoić.


troche sie bede martwic, tak mam i juz
____________________
pozdrawiam i zapraszam do ogladania moich zmagań z naturą Sezon 2020-2023 / Sezon 2016-2018 / Sezon 2014-2015
Kasya 07:45, 05 cze 2017


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 43909
pestka56 napisał(a)
Kilka dni temu pracowałam w ogrodzie, kiedy nisko tuż nad moją głową przeleciało stadko kilku kosów. Ostatni nagle spadł na ziemię. Zupełnie jakby mu zabrakło podparcia powietrza pod skrzydłami. Natychmiast 2 ptaki zawróciły. Latały wokół "niedojdy", przysiadały w trawie. Wyraźnie go pilnowały. Ja zamarłam, bo to było jakieś 2-3 metry ode mnie. Młody odsapnął i poleciał.

Nasze koty na szczęście nie są zainteresowane ptaszkami. Pasqal tylko się przygląda. Siada jak ostatnia na d... i gapi się, choć ogon drga nerwowo. Spinoza chadza na polowania na gryzonie po sąsiedzku, bo u nas już chyba wszystko wyłapała, więc jej nie ma całymi dniami.

ciekawe obserwacje
____________________
pozdrawiam i zapraszam do ogladania moich zmagań z naturą Sezon 2020-2023 / Sezon 2016-2018 / Sezon 2014-2015
Kasya 07:46, 05 cze 2017


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 43909
pestka56 napisał(a)
OJ, wiedzą Raz widziałam jak Pasqal zwiewał do domu prawie czołgając się na przygiętych łapach, a nad łebkiem przelatywał mu co chwilę mały meserszmit, czyli rozsierdzony kopciuszek. Kot był nic nie winien. Po prostu przechodził.

moje sie boja bazantow
____________________
pozdrawiam i zapraszam do ogladania moich zmagań z naturą Sezon 2020-2023 / Sezon 2016-2018 / Sezon 2014-2015
Kasya 07:49, 05 cze 2017


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 43909
wczoraj w koncu porzadnie podlalo ogrod
a rano zdazylam przesadzic anabelke i candelight...duze krzaki i troche kklapnely, bo okazalo sie ze korzenie byly baaardzo szeroko rozgalezione i nawet dosc gleboko, musialam dziabnac
jak poprzednio przesadzalam hotrke to bylo zupelnie inaczej...jeszcze limka mi zostala i tuja, z takich wiekszych...ech kiedy ja to skoncze...
albo mnie nie ma, albo w papierach ...a w wolnych chwilach spiesze sie z przesadzaniem, na forum czasu brak
ale moze juz niedlugo bedzie lepiej
____________________
pozdrawiam i zapraszam do ogladania moich zmagań z naturą Sezon 2020-2023 / Sezon 2016-2018 / Sezon 2014-2015
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies