wczoraj w koncu porzadnie podlalo ogrod
a rano zdazylam przesadzic anabelke i candelight...duze krzaki i troche kklapnely, bo okazalo sie ze korzenie byly baaardzo szeroko rozgalezione i nawet dosc gleboko, musialam dziabnac

jak poprzednio przesadzalam hotrke to bylo zupelnie inaczej...jeszcze limka mi zostala i tuja, z takich wiekszych...ech kiedy ja to skoncze...
albo mnie nie ma, albo w papierach ...a w wolnych chwilach spiesze sie z przesadzaniem, na forum czasu brak

ale moze juz niedlugo bedzie lepiej
____________________
pozdrawiam i zapraszam do ogladania moich zmagań z naturą
Sezon 2020-2023 /
Sezon 2016-2018 /
Sezon 2014-2015