nie tyczkę a solidną podporę! ..wisteria to szalone pnącze potrzebuje silnych podpór i będziesz mieć do czego dowiązać i dzięki temu zrobi ci się pień ...bo boczne odrosty odetniesz.
No ulżyło mi bo myślałam że tylko ja myślę o wisterii jak o potworze. Kwitnie cudnie ale posadzenie go bez świadomości co potrafi jest bardzo ryzykowne.
____________________
Ania Anna i Ogród ... i ciągłe poszukiwania własnego idealnego raju:)
Mam wisterię już ładnych kilka lat. Najpierw chciałam zrobić dla niej pergolę, ale stwierdziłam, że za dużo cienia będę miała, więc rosła jak jej się chciało. Od 2 lat wyprowadzamy ją do góry w formie drzewka, ale o kilku pniach. Za podporę robi taki bardzo gruby drewniany kołek. Nie ma się czego bać, trzeba często ją przycinać i będzie pięknie