Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Zieleń przed kamienicą - trudna sprawa

Zieleń przed kamienicą - trudna sprawa

sqlim 16:56, 05 sty 2016

Dołączył: 05 sty 2016
Posty: 6
To mój pierwszy kontakt z tym forum, także witam wszystkich.

Jak tylko pozwolą na to warunki atmosferyczne chciałbym zająć się porządkowaniem zieleni w najbliższej okolicy swojego miejsca zamieszkania, tj. bezpośrednio przed wejściem do mojej kamienicy.

Teren należy do miasta, więc jest zaniedbany od dziesięcioleci, a dodatkowo, od jakiegoś czasu, wszystko rozjeżdżają parkujące auta. Chciałbym to uporządkować, bo nie mogę znieść widoku tego rozjechanego bagna, jednak zastanawiam się, co tu można zrobić, bez wielkich inwestycji (pojęcie względne, wiem; sprawdzam jeszcze, czy jest jakiś program z urzędu, który wspomaga takie działania).

Wstępnie chcę się zająć fragmentem, który widać na zdjęciu. Rosną tam kilkudziesięcioletnie drzewa, więc jest sporo dużych korzeni. Tak poza tym, to trudno mi cokolwiek powiedzieć. Nie znam się kompletnie na ogrodnictwie, liczę na porady w każdym zakresie.

Zastanawiałem się, czy by tam nie obsadzić jakiś klombów, czy czegoś, skalniaków może, a resztę obsypać jakimiś estetycznymi kamieniami, czy cokolwiek (jeśli trawnik, lub inna zieleń na całej tej powierzchni nie będzie się chciała przyjąć). Nie wiem, jakie są możliwości i co ile kosztuje. Za wszystkie wskazówki będę bardzo wdzięczny.

Pozdrawiam

AsiaK_Z 17:05, 05 sty 2016


Dołączył: 18 sie 2014
Posty: 11771
Witaj. Nie wiem z jakiej miejscowości jesteś. W Poznaniu parę lat temu była akcja "Fifne podwórko". Na rośliny zrzucali się mieszkańcy, a to podwórko, które wygrało dostawało nagrodę od Rady Osiedla.
Może zorganizuj akcję wśród sąsiadów, aby podzielić koszty utworzenia zakątka przyjemnego dla oka i w ten sposób wszyscy będą mieli swój wkład, bo teren jest dość duży. Co do roślin... tu muszą wypowiedzieć się Specjaliści

edit: warto by było jeszcze troszkę odgrodzić, skoro auta parkują.

Pozdrawiam
____________________
Asia - Kiedyś będzie pięknie i u mnie - od nowa
Tess 17:08, 05 sty 2016


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12454
Nie napisałeś z jakiego miasta jesteś, ale wiele miast i gmin wprowadziło tzw. Budzet partycypacyjny. Czyli wydziela jakąś pulę środków, o których przeznaczeniu mogą decydować mieszkańcy. Sprawdź, może w Twoim mieście już takie rozwiązanie przyjęto.

Slusznie piszesz że trawnik to zle rozwiązanie. Wymaga duży pracy by był ładny, a jak będzie byle jaki nikt go nie będzie szanował.
Można rozważyć dywan z bluszczu ale najpierw napisz, czy tam jest cień czy słonecznie.
Fajna inicjatywa
____________________
Pozdrawiam:) Teresa W Gąszczu u Tess oraz Ogród nad Rozlewiskiem Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
sqlim 17:12, 05 sty 2016

Dołączył: 05 sty 2016
Posty: 6
Jestem z Gdańska, a to jest 100 metrów od największych atrakcji turystycznych. Tak wyglądają podwórka na Głównym Mieście (najgorszego nie widać).

Nie jest to głupi pomysł. Jak będę miał gotowe jakieś konkretne rozwiązania, to mogę bez problemu sporządzić profesjonalne wizki i tym zmotywować ludzi do ew. zrzuty.

Tym czasem działam sobie powoli, do wiosny jeszcze trochę czasu na planowanie

Teren jest raczej zacieniony.

Dywan z bluszczu już mi się podoba

AsiaK_Z 17:18, 05 sty 2016


Dołączył: 18 sie 2014
Posty: 11771
Dobrze by było też wyrównać nieco teren wysypując jakieś kruszywo, czy kamienie.

Nie martw się w dużych miastach tak jest, z "wierzchu ładnie, a od środka... blee"

____________________
Asia - Kiedyś będzie pięknie i u mnie - od nowa
Tess 17:18, 05 sty 2016


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12454
O matko! Uwielbiam Gdańsk, ale jak widać - nie znam go wcale. Tak zanidbany? A czyj jest to teren : spółdzielni czy miasta? Bo zacząć to chyba trzeba od nawierzchni uliczki - dojazdu.
____________________
Pozdrawiam:) Teresa W Gąszczu u Tess oraz Ogród nad Rozlewiskiem Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
sqlim 17:23, 05 sty 2016

Dołączył: 05 sty 2016
Posty: 6
Teren należy do miasta. Takich, albo jeszcze gorszych, podwórek na Głównym Mieście jest chyba kilkanaście. W tym roku część z nich ma dostać jakieś symboliczne pieniądze (65 tyś o ile dobrze pamiętam) na polepszenie ich stanu. Moje jest w tym programie pominięte, ale nawet jeśli, to i tak te śmieszne kwoty nie wystarczyłyby na poprawę nawierzchni uliczek i wszystko inne. Nic tam nie było robione pewnie ze 40-50 lat. A jak się mieszkańcy zestarzeli, tak już nikt zupełnie nic nie robi. Chyba kolej na mnie;P

Z motyką na słońce się nie rzucam, pilotażowo chcę zająć się tylko małym kawałkiem zieleni, żeby nie był to błotnisty parking, tylko zieleń, jak dawniej.
AsiaK_Z 17:26, 05 sty 2016


Dołączył: 18 sie 2014
Posty: 11771
65 tys. i dużo i mało.
Podaj wymiary terenu, który chcesz zagospodarować
____________________
Asia - Kiedyś będzie pięknie i u mnie - od nowa
Tess 18:46, 05 sty 2016


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12454
sqlim napisał(a)

Teren jest raczej zacieniony.

Dywan z bluszczu już mi się podoba



Dywan z bluszczu wygląda tak:

http://zimozielonyogrod.blogspot.com/2012/06/bluszcz-pospolity-hedera-helix-2.html

A w dywanie bluszczowym mogłyby - to tu, to tam - rosnąć paprocie, bergenie i hosty.

O tak: http://212.180.250.182/zakladanie-ogrodu/pomysly-na-ogrod/aranzacja-ogrodu-ogrod-w-stylu-angielskim,23_2008.html

Zaletą takiej aranżacji:

- wykonanie łatwe i tanie (to nie są drogie rośliny),
- bluszcz, jak juz się rozgości, szybko zakryje brzydkie miejsca,
- łatwe i prawie bezkosztowe w utrzymaniu.
____________________
Pozdrawiam:) Teresa W Gąszczu u Tess oraz Ogród nad Rozlewiskiem Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
sqlim 18:16, 07 sty 2016

Dołączył: 05 sty 2016
Posty: 6
Powierzchnia tego "ogródka" wynosi ok 2,3 na 4,5 metra.

A jak długo zajęłoby temu bluszczowi zajęcia takich powierzchni? Kiedy można to zacząć siać i jak to się robi? Muszę to chyba też ochronić jakoś przed gołębiami i mewami.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies