Witaj wiosennie sąsiadeczko
W okresie zimowym zaglądałam do O. od czasu do czasu i widziałam, że u Ciebie nie było zimowego przestoju
W Twoim ogrodzie wszystko startuje "z kopyta" i cieszy oko.
Przy okazji mam pytanko odnośnie żurawek. Też porobiłam po raz pierwszy trochę nowych sadzonek do doniczek. A ukorzeniałaś już bezpośrednio w docelowym miejscu? Mam sporo wyrośniętych kęp, które wymagają podziału.
Jakie masz doświadczenia z tą firmą?
Ja zamawiałam od nich rok temu m.in. irysy, calie, mieczyk abisyński, chlidantus, nerine, zefiranty i jaskry i tylko Ismeny mi zakwitły
Dalie karłowe też były pomylone.
Ale kontakt bardzo dobry i mili właściciele.
O to niedobrze, ja pierwszy raz w Gartenea zamawiałam pod koniec zeszłego roku ale tylko szafirki,gladiatory i różowe Salmon van Eijk to jakby co to będę wiedzieć czy zaliczyli pomyłkę u mnie