Louise Odier się nadaje Rose de Resht też. To są takie, które w wielu ogrodach są.

Aniu ja też queen of the night dokupywalam w biedronce, i ciekawy eksperyment ja póki co mam przy tarasie cebulki, których nie ruszałam ... ciekawe czy zakwitną równie bujnie jak ostatnio

U mnie Queny w drugim sezonie miały mniejsze kwiaty, ale ilościowo było ich tyle samo

Ważne by nie były pryskane.

I co, w końcu będziesz robić konfitury?

A to już oczywista oczywistość...
Moja LO rośnie przy płocie, a za nim róże sąsiadki. Ja nie pryskam, bo nie, z założenia, sąsiadka swoje niestety regularnie. Pewnie i na moją dolatuje.

W tym roku nie, bo nie mam skąd wziąć płatków, muszę zlokalizować, czy nie rośnie gdzieś w pobliżu odpowiednia róża.

Witam się Aniu u Ciebie pierwszy raz, choć nie pierwszy raz zaglądam. Muszę przyznać, że masz niesamowity zmysł do tworzenia rabat zwłaszcza tulipanowych
Nie ukrywam, że Renia mnie tu przysłała ... pewnie miała dosyć moich tulipanowych rozterek
Kupiłam m.in. elegant lady i chciałabym je połączyć z jakąś inną odmianą. Widzę, że króluje połączenie Elegant Lady z Queenami . Miałabym ochotę na coś innego, pomyślałam o Purple Pion (mam kilka paczek), co o tym myślisz? Zgrają się??? Kolorystyką i terminem kwitnienia? Widzę, że miałaś i jedne i drugie.