Aniu fotki piekne powiem ci ze dla mnie jestes krolową tulipanową na Ogrodowisku :*

Ile cebul do sadzenia już masz i jak pięknie kwitną ci jeszcze róże. QoS u mnie też wysoka, może nie aż taka ale koło 140 cm ma. Do tego Bardzo szczupła. Nie wiem jak Janka swoją karmi, że jej jest taka napakowana i szeroka.
Ćmy bardzo współczuję. U mnie na razie nie ma ale jest grzyb - za dużo wody.

Przepraszam, umknęło mi twoje pytanie a teraz wróciłam na fotki i zorientowałam się, że nie odpisałam. Z cebul mam sprawdzone: Exotic Emperor (ale mało bo cebulki z ubiegłego roku bardzo dorodne i dużo), Purple Pion - uwielbiam, Doll's Minuet, Angelique choć te to jednoroczne ale doskonale z Purple się zgrywają. Znalazłam też Labradory ale jeszcze nie przyszły, miałam je 2 lata temu i są cudne. Ponawiam papuzie Black i White Parroty, różowe Air. Udało mi się dostać Salmon van Ejk - mam nadzieję, że będą jaśniejsze niż Mistic. Powtarzam duet Balerina i Negrita/double Negrita. Do ubiegłorocznych dokupiłam po kilka sztuk.

I trochę nowości zamówiłam. Znów pewnie cebulki w tysiącach muszę liczyć z tymi zakupionymi w ramach spożywczych zakupów, ot tak przy okazji po kilka torebek ;( a teraz trzeba to będzie posadzić. Na razie się wstrzymuje bo pogoda za ciepła, chyba dopiero w październiku zacznę sadzenie.

O matko.... No ja w tym roku bastuję z cebulami

Piękne kadry prze pani, piękne róże, cisy, hakonki, evergoldy (moje się wykaraskały - miały mieć eksmisje, ale zlitowałąm się - pogroziłam palcem i chyba dało skutek )

Widzę jak zwykle ogrom cebul u Ciebie - oj nie zazdroszczę sadzenia, ale efektu wiosną już tak a propo cebul szukam towarzystwa do dolls minuet - Twoje był z quennami - masz w zanadrzu jakąs inną propozycję - nie za ciemną bo to w korze nie żwirku będę sadzić.... mam głosy aby nie mieszać, ale coś mam trochę obawy czy przy 150szt nie będzie zbyt monotonnie...

przepiękne Aneczko ... czy czuć zapach róż w ogrodzie?!?!?! tak sobie wyobrażam Twój ogród pełen zapachów róż się rozmarzyłam

Beatko czuć może teraz już mniej bo nie siedzi się wieczorami tak na tarasie co w lecie ale burgundowe i pomarańczowe u mnie pachną najmocniej, może przez to że mam je blisko tarasu.Mam też taki wąski"korytarz"między najdłuższą elewacją domu a płotem/drogą obsadzoną pachnącymi i tam jest wieczorami bajka.Zapachu róż żaden inny kwiat nie zastąpi one pachną najpiękniej
Macham

Iwonko różyczek jeszcze sporo kwitnie a QoS chyba ma już 2,5 śmieje się że kiedyś musiałam kucać żeby powochac kwiat a teraz będe skakać żeby coś poniuchaćNo a Janka też się zastanawiam czym ją karmi bo cały czas mam przed oczami jej wypasiny w szerokość krzak.
Ja się zastanawiałam nad papuzimi Black ale jeszcze nie w tym roku.Salmony są najpiękniejsze z van Eijków i jaśniejsze od Mystick ale już trudne do zdobycia, ja zamówiłam sobie kilka podobnych różowych lub coś koło tego i będę testować kolorek.Double Negrita też lubię.
Och te sadzenie ale jak już wiem gdzie co posadzić to sama czynnoś już u mnie szybko idzie.Ja myślę w listopadzie zaczać sadzić.

No właśnie czasami te grożenie paluszkiem daje efekty

Ogrom nie ogrom cebul a bywało kiedys więcej, mi samo sadzenie nie sprawia problemu i szybko idzie
Dollsy już same w sobie są zdobne i grunt to żeby nie przedobrzyć za bardzo,ja w tym roku będę sadzić je z Ronaldo one są niższe od Q i ciut jaśniejsze a jak chcesz jeszcze jaśniej to może ze zwykłym jasnym różem też pięknie by wyglądały, zerknij sobie na Mystres Mystick one maja delikatny różowo liliowy kolor i są nieco wyższe od dollsów. 150 to już jest dużo a one są dwukolorowe to trzeba uważać aby nie przedobrzyć ja zawsze jak mieszam tulipany to do dwukolorowych dodaję już obecy wspólny kolor w zależności czy w jasnym pójdę kierunki czy ciemnym.

cudownie ... relaks dla zmysłów teraz są takie modne ogrody sensoryczne ...

ja chyba też mam poniekąd ogród sensoryczny ... mój najmłodszy zrywa kulki z cisów i rzuca je do sąsiadki ...