Ania
no heloł wiosenne
miskanty a mam ich tylko kilka też cięłam tymi nożycami do żywopłotu
a myślałam ze to nie jest dobry pomysł tymczasem rach ciach i już
u mnie forsycje już kwitną,
No heloł prawda że super tymi nożycami,ja jestem hepi z nich.
A apropos tej nieszczęsnej forsycji to ja dziś do pracy pojechałam inną drogą i ujrzałam łan żółtego zaczynającego się kwiecia
Asiu ja w tym roku bardzo jestem z ich cięciem rozciągnięta w czasie, ale no cóż wszak ogród jest dla nas a nie my dla niego, także jakoś nie będę się stresować