po mech byłaś?

ag_zie napisał(a)

po mech byłaś?

Nie zawsze przypomni mi się wieczorem. NO ale może dziś mi się uda bo mi już przypomniałaś

Anka do czego użyjesz mchu?

Kupiłam kwiatek z wikliny i chcę go obkleić mchem. Będę miała wianek na drzwi.

U Asi Nawigatorki wyczaiłam taki pomysł

Moje dzisiejsze zakupy.



Na razie tyle.

Dokupię jeszcze tawułki Andersa, clematis Recta Purpurea i lavatera (śluzówkę) Barnsley Baby.

Już wiem gdzie wszystko wsadzę.

Mam jeszcze ochotę na krwiściąg ale jego nie wiem gdzie wsadzić więc się wstrzymuję.

A takie oto mam niespodzianki. W ubiegłym roku cięłam cisa Fastigiatę albo Hicksii (nie wiem z którego wzięłam patyki) i tak mi się usamodzielniły



a teraz po pikowaniu wyglądają tak

A tak wyglądają patyki perowskiej. Myślałam że uschła bo całe patyki są suche ale okazało się że mają spore korzonki więc rosną już sobie w doniczce






Ciekawe co z tego wszystkiego wyjdzie

A to moja stipa



czeka już na nią taka szklarenka i inne pojemniki

A kiedy ukorzeniałaś cisa?
Gdzieś czytałam na forum, że najlepszym okresem jest właśnie luty, ale nie pamiętam u kogo

Cięłam w sierpniu. Wybrałam kilka patyków i wsadziłam w ziemię.
Nawet raz cięłam żeby się zagęściły. I się zagęściły.
A dziś przesadziłam do osobnych pojemników. Jak się ociepli wysadzę do gruntu.