ciiiiiii Haniu,jak pogoda dopiszę na urlopie bede spać w ogrodzie,więc jest szansa że pośpię hi hi

oj u mnie z tym spanie to jak mam wolne to i tak sie budze o budzikowej godzinie i najwyzej do 7 wytrzymuje w lozku

ja nie mogę się przestawić na te ranne wstawanie o 4.30 ech
a bywają dni że wracam z pracy i drzemie cały dzień zwłaszcza jak siedzę do np do 22

Pracowite dziewczynki! Życzę, żeby Wam się chciało i udało pospać!

Violcia Ale fajnie że jesteś!!!

Nowo rozwinięta różyczka superowa.

Jeśli chodzi o mieczyki to akurat nie ma czysto niebieskiego koloru. Są jakieś lila/błękitne ( takie wiesz ni kłam ni wełna byle d..a pełna). Też kiedyś kupiłem niebieskie mieczyki rzekomo odmiana "Madonna" aczkolwiek były białe z różowym językiem.
Ten twój fioletowy ładny.Taki elegancki

Violcia, na działce powietrze świeże itd. To spać będzie się tobie dobrze. Bynajmniej tego Ci życzę= żebyś dobrze wypoczeła.

Radziu ,cała przyjemność po mojej stronie,bardzo się cieszę że wreszcie mogę tak beztrosko z Wami pogaworzyć
widzisz..czyli Pani w ogrodniczym ściemniała że to są czysto niebieskie nawet widziałam je na obrazku ale to tylko obrazek hi hi ,na działce spałyśmy całe zeszłe wakacje jakoś więcej było sił ach
Tymczasem podziwiam sobie swój parapetowy ogródek
Lobelia z wysiewu,daje czadu w tym roku

Mam nadzieję że będziesz często (będziesz beztrosko gaworzyc) w grudniu, bo jakoś nie wyobrażam sobie żeby zabrakło nam Ciebie w okolicach świąt.

Dosylam porcję sił, może coś pomoże,

Jakże mogło by mnie zabraknąć tym bardziej w okolicach Świąt Radziu
nawet nie podlega dyskusji
dziękuję za porcję sił,spożytkuję je należycie

Dam Wam troszku zaległych fot ogrodowych
Parzydło leśne





Żółciaki-wiecznie zapominam ich nazwę








same się wysiały ,niech więc same rosną









Rozchodnik po przejściach hi hi ,kilka razy Krasnalka wjechała w niego rowerem